MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

77-latek z Bydgoszczy ma marzenie: "Przydałby się telewizor. Na pilota, działający"

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
Pan Maciej nie jest roszczeniowy, ale na starość marzy mu się nowy telewizor
Pan Maciej nie jest roszczeniowy, ale na starość marzy mu się nowy telewizor Pixabay.com
- Mam niską emeryturę, 30-letni niesprawny telewizor i jeszcze marzenie: żeby na stare lata mieć normalnie w mieszkaniu – przyznaje 77-latek z Bydgoszczy.

Zobacz wideo: Bydgoskie wodociągi mają już ponad 120 lat!

Pan Maciej przepracował pół życia.

- _Emeryturę dostaję jednak tak niską, jakbym się lenił _– mówi bydgoszczanin. - To 850 złotych miesięcznie na rękę. Pewnie, słyszałem o Polakach, co mają 2 grosze emerytury miesięcznie. W porównaniu do nich jestem bogaczem. Tyle, że jedynie w teorii. Jak zapłacę czynsz i kupię leki, zostaje mi 200 złotych na życie, czyli na jedzenie. A te leki biorę, wymieniając od góry, na głowę, na serce i biodro. Nie wykupuję wszystkich pozycji na recepcie, bo to istna litania. Wybieram te najważniejsze.

Kawalerka do kapitalnego remontu

Samotny mężczyzna mieszka w gminnej kawalerce.

- Nadaje się do kapitalnego remontu. Pożółkłe tapety same zaczęły się odklejać. Kasetony pamiętają za to wczesne lata 90-te. Wtedy biły rekordy popularności. Podłoga też domaga się wymiany, ale trudno. Nie ma opcji, żebym odnowił mieszkanie. Plus, że grzyb na ścianach się nie pokazuje i że woda z sufitu nie leci. Nic dziwnego, mieszkam przecież na parterze, nade mną są trzy piętra.

Marzy mu się natomiast może nie nowe, lecz inne wyposażenie mieszkania. - Najbardziej telewizor. Ten, który mam, jest kineskopowy, z grubym tyłem. Czasem się włącza, a czasem nie. Ma prawo zastrajkować, ponieważ liczy około 30 lat – opowiada czytelnik. - Gdyby ktoś podarował mi taki na pilota, grający… Nie musi być nowy, absolutnie. Żaden sklep nie da klientowi w moim wieku sprzętu na raty.

Nie tylko na telewizorze emerytowi zależy. - Zdekompletowaną komodę i szafę również kupiłem z drugiej ręki, od znajomych moich znajomych. Kilkanaście lat mi te mebelki towarzyszą, a drugie tyle miały, jak je wziąłem. Może ktoś chce pozbyć się minimeblościanki lub szafy ubraniowej, to ja chętnie przygarnę.

Dalej: - Dwuosobowe łóżko, to nic, że dla mnie samego, kupiłem jakieś 7 lat temu. Używane, po taniości. Parę miesięcy później przekonałem się, dlaczego poprzedni właściciel chciał się go pozbyć i dlaczego tak mało za nie wziął. Prawie się rozleciało, naprawić nie da rady.

A propos spania: lokator ma pościele i koce jeszcze w spadku po rodzicach. - Mogą mieć grubo ponad 50 lat. Mama podarowała mi prawie wszystkie, a zmarła w 1971 roku. Tatę pochowałem w 1990 roku – wspomina nasz rozmówca. - Pochowałem także jedyną siostrę. Rak mi ją odebrał kilka lat temu. Pozostałem sam na świecie.

Pranie tylko ręczne

Pralki pan Maciej nigdy w swojej kawalerce nie miał. - Odkąd pamiętam, piorę ręcznie, w misce w pseudołazience. Nie nazwę tego pomieszczenia zwykłą łazienką, bo wyjątkowo ciasno tam jest – kontynuuje 77-latek. - Zresztą u mnie wszędzie ciasnota, chociaż nie zagraciłem mieszkania. Mam niecałe 20 metrów kwadratowych do dyspozycji.
Jest coś, czego pan Maciej nie zmieniłby w kawalerce.

- Lodówki i kuchenki gazowej. To moje niezawodne sprzęty. Jak na tej drugiej ugotuję obiad na kilka dni, potem trzymam go w garnkach w tej pierwszej – opowiada mężczyzna.

Pracownicy socjalni pana Macieja znają. - Z opieki społecznej korzystają jednak znacznie biedniejsi bydgoszczanie niż ja, a roszczeniowy nie jestem. Mnie żaden zasiłek się nie należy. Najwyżej dofinansowanie do zakupu jedzenia.

Kto chciałby podarować meble lub pralkę albo pościel czytelnikowi, może kontaktować się z redakcją: [email protected].

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto