W towarzyskich meczach siatkówki kobiet reprezentacja Polski dwukrotnie pokonała w Szczyrku Czechy 3:1 (25:17, 22:25, 25:23, 25:23) i 3:1 (23:25, 25:17, 25:15, 25:21).
W sobotę i niedzielę Polska grała w składzie: Kowalkowska, Gujska, Przybysz, Staniucha, Rosner, Szeszko, Smereka (libero) oraz Bełcik.
Nasze siatkarki przygotowują się do czekających je w czerwcu eliminacyjnych meczów mistrzostw Europy oraz wrześniowych finałów mistrzostw świata. Niestety, jak na razie na zgrupowaniu w Szczyrku przebywa zaledwie 8 zawodniczek. Wcześniej z gry w biało-czerwonych barwach zrezygnowały: Mirek, Liktoras, Studzienna, Pycia, Barbachowska oraz Solipiwko. Z kolei Mroczkowska i Bamber przygotowują się do egzaminów na studia. Podobno dołączą do reprezentacji w lipcu. Dopiero pod koniec tego tygodnia do Szczyrku dojechać mają też występujące na co dzień w lidze włoskiej - Małgorzata Glinka i Magdalena Śliwa.
Pomimo tych osłabień w potyczkach z Czeszkami Polki pokazały niezłą siatkówkę. Bardzo pochlebne opinie zebrała zwłaszcza środkowa, Joanna Szeszko. Podobać mogła się też gra bydgoskiej libero, Dominiki Smereki. "To co "Domino" broniła w polu można nazwać mistrzostwem świata" - mówił nam dziennikarz, oglądający mecze w Szczyrku. Drugą zawodniczkę Banku Pocztowego, Ewę Kowalkowską trener Zbigniew Krzyżanowski chwalił zwłaszcza za postawę w niedzielnym spotkaniu.
Zespoły Czech, Polski i Słowenii spotkają się w najbliższy weekend w towarzyskim turnieju w czeskich Svitavach.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?