Akcja jak z sensacyjnego filmu trzymającego w napięciu, miała miejsce nocą z soboty na niedzielę (09/10.01). Wówczas tuż przed północą na alarmowy numer Policji zadzwonił przerażony mężczyzna. Z relacji telefonującego wynikało, że w drodze do porodu z ciężarną żoną utknął w zaspach na drodze w miejscowości Małomin w gminie Tłuchowo. Mężczyzna informował dyżurnego, że w każdej chwili może rozpocząć się akcja porodowa, a on utknął na mało uczęszczanej drodze, z dala od zabudowań. Dyżurny lipnowskiej komendy asp. szt. Tomasz Bejgrowicz natychmiast przystąpił do działania. Nieomal jednocześnie skontaktował się z zarządem dróg i pogotowiem ratunkowym. Na trasę przecierającą drogę został skierowany pług, który dotarł do miejsca utknięcia samochodu. W ten sposób mąż ciężarnej kobiety jadąc za odśnieżarką dotarł do oddalonego o ok. 8 km Tłuchowa. Tam czekała już na pacjentkę karetka pogotowia. Do tego czasu dyżurny lipnowskiej komendy cały czas utrzymywał kontakt telefoniczny z mężem kobiety, uspakajając go i udzielając praktycznych wskazówek. Krótko po godz. 2:00 w lipnowskim szpitalu przyszedł na świat zdrowy i silny chłopiec.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?