Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

85 lat temu Barciszewski został prezydentem Bydgoszczy

Hanka Sowińska
10 listopada 1932 r. w „Dzienniku Bydgoskim” ukazała się relacja z zaprzysiężenia Leona Barciszewskiego na prezydenta.
10 listopada 1932 r. w „Dzienniku Bydgoskim” ukazała się relacja z zaprzysiężenia Leona Barciszewskiego na prezydenta. archiwum gp
Wszystko, co osiągnął, zawdzięczał sobie - był samoukiem, człowiekiem niezwykle skromnym, pracowitym i nieprawdopodobnie punktualnym.

Był wtorek, 8 listopada 1932 roku. W rzęsiście oświetlonej sali bydgoskiego ratusza, udekorowanej z wielkim przepychem (jak donosił „Dziennik Bydgoski”), Leon Barciszewski mówił:

„Rada Miejska wybrała mnie bez jakiegokolwiek sprzeciwu, a w społeczeństwie tutejszym spotkałem się już z bardzo wielkimi objawami życzliwości i zaufania. Są to zjawiska dogadzające w wysokim stopniu dumie ludzkiej i zdrowej ambicji. Ale z drugiej strony objawy te wywołują pewne głębsze obawy i drżenia, czy mimo najlepszych chęci i mimo jak najlepszej woli nie zawiodę pokładanych we mnie nadziei i zaufania. Niechaj wszystkie czynniki publiczne, z których woli urząd ten obejmuję, raczą mi wierzyć, że niczego w tej chwili nie pragnę więcej, jak tego, aby tego zaufania być godnym” - mówił prezydent.

Przeczytaj!Artyści, sportowcy, politycy... Oni odeszli w ciągu ostatniego roku [galeria]

Leon Barciszewski, Wielkopolanin, urodzony w 1883 r. we wsi Tulce, syn mistrza kowalskiego, od 1905 r. działacz polonijny w Niemczech, w latach 1914-1920 współwydawca „Dziennika Berlińskiego”, organu wychodźstwa polskiego w Niemczech, konsul generalny II Rzeczypospolitej w 
Essen (1920-1925), burmistrz, następnie prezydent Gniezna, od 1932 r. prezydent miasta nad Brdą. Oto krótka biografia człowieka, o którym historycy piszą, że był „niewątpliwie najwybitniejszym prezydentem Bydgoszczy międzywojennej”.

Wszystko, co osiągnął, zawdzięczał sobie - był samoukiem, człowiekiem niezwykle skromnym, pracowitym i nieprawdopodobnie punktualnym.

Był zwolennikiem przebudowy i rozbudowy Bydgoszczy. Nie mógł pogodzić się z dyskryminowaniem miasta - pod względem ekonomicznym - przez władze wojewódzkie w Poznaniu; gorąco popierał postulaty zmierzające do połączenia Bydgoszczy z Pomorzem. Swoje idee wyłuszczał w artykułach, które zamieszczała lokalna prasa. W jednej z publikacji pisał , że „żaden inny punkt kraju, lecz tylko Bydgoszcz jest tym kluczem, który otwiera Polsce dostęp do morza”.

O ile życiorys Barciszewskiego jest dobrze znany, o tyle zagadką pozostaje jego śmierć. Wyjechał z miasta 3. dnia wojny. Powrócił 9 października 1939 r. Aresztowany po kilku godzinach został zamordowany 10 listopada w obozie na Jachcicach (zginął również jego syn Janusz). Grobu do dziś nie udało się odnaleźć.

Dlaczego warto nosić odblaski?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: 85 lat temu Barciszewski został prezydentem Bydgoszczy - Kujawsko-Pomorskie Nasze Miasto

Wróć na kujawskopomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto