Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Andrzej Supron chwali Bydgoszcz. - Zapasy jeszcze tu wrócą!

Paweł Skraba
Rozmowa z ANDRZEJEM SUPRONEM, medalistą olimpijskim, mistrzem świata i Europy, prezesem Polskiego Związku Zapaśniczego, o mistrzostwach świata rozegranych w Bydgoszczy.

Przez sześć dni Bydgoszcz gościła uczestników mistrzostw świata w zapasach do lat 23. Jest pan zadowolony z tej imprezy?
To był pierwszy tego typu czempionat na świecie, a Polska jest inicjatorem tych zawodów. Pomiędzy wiekiem juniora, a seniora nie było ani mistrzostw Europy ani mistrzostw świata, więc zaproponowaliśmy dwa lata temu ME U-23, które odbyły się w Wałbrzychu, a teraz mieliśmy mistrzostwa świata w Bydgoszczy. Jesteśmy bardzo wysoko oceniani za kreatywność i pomysłowość przez Światową Federację Zapaśniczą i myślę, że ta impreza na stałe wpisze się do kalendarza zapaśników. Organizacyjnie - hala była fantastycznie przygotowana, idealna na tego typu zawody. Atmosfera na trybunach była naprawdę dobra. Goście zza granicy chwalili hotele i polską gościnność. Mogę śmiało powiedzieć, że pod względem organizacyjnym, to był strzał w „dziesiątkę”. Zdaliśmy egzamin.

Gorzej sytuacja wygląda, jeśli chodzi o występ naszej reprezentacji.
Nie do końca nasi zawodnicy trafili z formą, chociaż nie jest to żadne usprawiedliwienie. Pokazało się tutaj kilku naprawdę dobrze rokujących zapaśników i zapaśniczek. Roman Pacurkowski, Rafał Krajewski, Kamil Kościółek, Natalia Strzałka czy Katarzyna Mądrowska to zawodnicy, którzy pokazali, że mogą walczyć z najlepszymi. Ale jak to w sporcie, czasem brakuje jednej sekundy, czasem jednego grama, a czasem jednego rzutu. Nie ma co rozdzierać szat. Chcieliśmy oczywiście zakończyć ten udany dla nas rok medalem, ale nie udało się. W 2017 roku wywalczyliśmy trzy medale na mistrzostwach świata seniorów, co się wcześniej nie zdarzyło. W Bydgoszczy wystawiliśmy jeden z najmłodszych składów i zabrakło Mateusza Bernatka, który zdobył medal na mistrzostwach świata w Paryżu.

Jaki plany na najbliższy czas ma Andrzej Supron?
Planów to ja mam zawsze więcej niż czasu. Kończy się rok 2017, więc jesteśmy już myślami przy kolejnych imprezach. Przed nami mistrzostwa Europy i świata. Coraz bliżej igrzysk olimpijskich. Nie będzie łatwo o awans, ponieważ w każdej kategorii wagowej zmniejszono liczbę miejsc z 20 na 16. Paradoksalnie awans do Tokio pozwoli być już w najlepszej „16” świata! Nas to jednak nie satysfakcjonuje i dlatego musimy wziąć się do ciężkiej pracy. Zwłaszcza jeśli chodzi o te najmłodsze roczniki. Musimy szukać następców i łowić talenty.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Sportowe Podsumowanie Weekendu - 11/12.11.2017

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na kujawskopomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto