Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Borowiak o włos od wygranej w Bydgoszczy, Stal zdemolowała LKS Kęsowo

Piotr Pubanz
Fragment meczu Borowiaka (na czarno) z AZS UKW Bydgoszcz.
Fragment meczu Borowiaka (na czarno) z AZS UKW Bydgoszcz. Piotr Pubanz
Pierwszy punkt w rozgrywkach II ligi wywalczyli w niedzielę szczypiorniści Borowiaka Czersk. Po meczu gracze beniaminka nie byli jednak zadowoleni, bo wygrana uciekła im dosłownie w ostatniej chwili.

AZS UKW BYDGOSZCZ - BOROWIAK CZERSK 33:33 (15:15) BOROWIAK: Klunder, Dobrzański – Linda (3), M.Jakubowski (2), Łoński (7), Buszek, P.Jakubowski (4), Wojciechowski, Łukasik (2), Moczadło (1), Szarafin (2), Dulny (12), Pstrąg, Haftka.

Początek spotkania należał do gospodarzy, którzy szybko objęli prowadzenie 3:0, potem 7:3. Jednak od tego momentu goście otrząsnęli się z letargu i systematycznie zaczęli odrabiać straty. W 12. min. doprowadzili do remisu 7:7, a w 20. pierwszy raz w meczu objęli prowadzenie 12:11. Bardzo dobrze w bramce spisywał się Klunder, a znakomitą skutecznością popisywał się Dulny oraz Łoński.
Na przerwę oba zespoły schodziły przy remisie 15:15. W drugiej połowie goście zagrali jeszcze odważniej w ofensywie, skutecznie bronili, w efekcie czego w 53. min. prowadzili nawet 30:26. Niestety, końcówka należała do gospodarzy, którzy perfekcyjnie wykorzystali grę w przewadze, doprowadzając do remisu na 3 sekundy przed końcową syreną. - Nazywam się Fryca i frycowe przyszło nam zapłacić za ten mecz – żartował po spotkaniu trener Borowiaka Piotr Fryca. – Mieliśmy 4 bramki przewagi na kilka minut przed końcem meczu. Chłopacy bardzo nerwowo zagrali końcówkę, zupełnie niepotrzebnie za szybko starali się oddawać rzuty i tak to się skończyło. Strzał rozpaczy oddany przez miejscowych zabrał nam zasłużone zwycięstwo. Widać było u graczy z Bydgoszczy większe ogranie w lidze, moi chłopacy dopiero uczą się grać z tak wymagającymi rywalami.

STAL GORZÓW WLKP. - LKS KĘSOWO 42:12 (23:6) KĘSOWO: Merkułów, G.Modrzejewski – Ł.Modrzejewski (5), Kościelski (3), Pięta (3), Kensik (1), Cieniuch, Czarnowski, Kapłanowski.

- Na mecz pojechaliśmy w dziewięciu, z kilkoma juniorami, a bronił gimnazjalista, nic więc dziwnego, że nie mogło być mowy o nawiązaniu wyrównanej walki z tak silnym rywalem – opowiadał po spotkaniu mocno przygaszony trener Marek Tyda. – W niedzielę podejmujemy lidera z Żukowa i mam nadzieję, że do dyspozycji będę miał wszystkich zawodników, bo powoli zastanawiam się nad sensem dalszej gry w lidze.

Pozostałe wyniki 4. kolejki Tytani Wejherowo - SMS II ZPRP 31:28 (11:11), Sambor Tczew - Cartusia Kartuzy 23:28 (11:14), GKS Żukowo - Gwardia Koszalin 30:22 (17:11), Energetyk Gryfino - Szczypiorniak Olsztyn 27:34 (12:15), Henri Lloyd Brodnica - Wybrzeże II Gdańsk 34:25 (12:14).

1. GKS Żukowo 4 8 135:86
2. Stal Gorzów Wlkp. 4 8 141:93
3. SMS II ZPRP 4 6 128:106
4. Szczypiorniak Olsztyn 4 6 117:97
5. Tytani Wejherowo 4 6 111:109
6. Cartusia Kartuzy 4 6 92:97
7. Henri Lloyd Brodnica 4 4 139:115
8. AZS UKW Bydgoszcz 4 3 120:150
9. Sambor Tczew 3 2 81:86
10. Gwardia Koszalin 4 2 96:106
11. Energetyk Gryfino 4 2 102:113
12. Borowiak Czersk 4 1 106:142
13. Wybrzeże II Gdańsk 3 0 80:91
14. LKS Kęsowo 4 0 73:130

W najbliższy weekend zagrają. Sobota Szczypiorniak Olsztyn - Sambor Tczew, Cartusia Kartuzy - AZS UKW Bydgoszcz, Gwardia Koszalin - Energetyk Gryfino, Wybrzeże II Gdańsk - Stal Gorzów Wlkp. Niedziela LKS Kęsowo - GKS Żukowo (15), Borowiak Czersk - Tytani Wejherowo (16), SMS II ZPRP - Henri Lloyd Brodnica.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto