Bydgoskie czworonogi dostały zupełnie nowy park

Kynopark to ogrodzona przestrzeń, na której znajdują się dwie równoważnie dla zwierząt i ławki. Powstał w ramach budżetu obywatelskiego i kosztował 35 tys. zł. To sami mieszkańcy Kapuścisk zagłosowali na niego w ubiegłorocznym programie „5/6”.

We wrześniu pisaliśmy, że rozpoczęcie prac bardzo się przeciągało. Najpierw swój sprzeciw wyraziła rada osiedla. - Nasze wątpliwości wynikały z tego, że nie wszyscy posiadają psy, a te pieniądze można było przeznaczyć na bardziej potrzebne inwestycje - oceniała Magdalena Wawrzyniak, przewodnicząca Rady Osiedla Kapuściska. - Jednak udało się dojść do porozumienia.

Później z ogłoszeniem przetargu zwlekało miasto. Jednak w końcu udało się zakończyć wszystkie formalności, a psiaki mogą już szaleć do woli. - To bardzo fajne rozwiązanie - ocenia Agnieszka, która jest właścicielką shih tzu. - Często wybieramy się tam na spacery. Dzięki temu, że teren jest ogrodzony zwierzęta mogą swobodnie biegać i nikomu nie przeszkadzają.

To już szósty park dla psów, który pojawił się w Bydgoszczy. Poprzednie znajdują się w Myślęcinku, na Górzysko-wie, Wilczaku, Błoniu, a wczoraj rozpoczęły się prace na Bartodziejach. - Zostanie ukończony najprawdopodobniej jeszcze do końca tygodnia - odpowiada Marta Stachowiak, rzecznik ratusza. - W każdym z miejsc przeznaczonych dla czworonogów znajduje się regulamin korzystania z kynoparku, kosz na śmieci, osobny kosz na psie odchody z woreczkami oraz urządzenia dla psów. W zależności od budżetu zadania są to równoważnie, przeskoki lub płotki.

W przyszłym roku ma powstać kolejny, tym razem na Bielawach na rogu Wyszyńskiego i Powstańców Wielkopolskich. Tak jak poprzednie, również ten projekt zostanie zrealizowany dzięki głosom mieszkańców w budżecie obywatelskim. - Inwestycja będzie kosztować 70 tys. zł - uzupełnia Stachowiak. - Została już uwzględniona w budżecie na 2016 rok.