Upatruję w tym wszystkim konieczność uzmysłowienia sobie tego momentu na osi dziejów przemian społecznych, jakie od rewolucji przemysłowej w XVIII wieku nie miało sobie równych. Nie przez przypadek dostrzegam zbieżność tych wydarzeń w dziejach świata.
Zarówno rewolucja przemysłowa jak i ta z obecną technologią i postępującą cyfryzacją - obie w równym sobie stopniu przyspieszają działania człowieka i włączają go do pełniejszej odpowiedzialności z tego, co robi i jak postępuje. Wkrótce, w wyniku inwestycji w nowoczesne technologie i możliwości, jakie niesie za sobą szerokopasmowy Internet, będziemy się wszyscy uczyć korzystania z nowych narzędzi, rozwiązań, systemów operacyjnych, a także swoistej semiotyki w kontaktach międzyludzkich.
To już postępuje na naszych oczach, doświadczamy tego w równym stopniu. Lecz przyspieszenie nabierze tempa, gdy szerokopasmowy Internet będzie w równym stopniu dostępny dla wszystkich. Już teraz pisze się nowe kodeksy postępowań, zasad polityki prywatności, udostępniania danych, praw autorskich.
Rewolucjonizują się nasze myśli. Powstaje niejako równolegle drugi poziom życia, który tętni nowymi sprawnościami, wirtualnymi. E-zdrowie, e-usługi, e-kultura, e-społeczeństwo, e-edukacja, e-learning, e-PuaP - to tylko kilka sprawności w dziedzinie społeczeństwa informacyjnego, jakie doświadczamy, i w których, w różnym stopniu uczestniczymy.
I w tym miejscu zaczyna się punkt zwrotny, bo już w obecnym kształcie – jak pisałam powyżej, - doświadczamy w różnym stopniu, odbiór tych informacji, a jakże w nierównym uczestniczą całe społeczności. Stworzyła się potrzeba zmniejszania tego dystansu wobec nowej technologii i postepującej cyfryzacji, przede wszystkim u osób, nieczynnych już zawodowo, Ludzi Starszych, i tych wszystkich, którzy z racji zawodu - jak dotąd - nie musieli pracować przy komputerze lub mieli z nim sporadyczny kontakt. Pokonywanie dystansu, przekonywanie nieprzekonanych, nabywanie nowych kompetencji w dziedzinie cyfryzacji, to istotne wyzwania, gdy są wśród nas ludzie pamiętający wojnę, czasy odbudowy powojennej i dekadowych planów gospodarczych.
Dotarcie z informacją, że dziś można załatwić sprawę niejako przy jednym okienku, poprzez elektroniczne skrzynki podawcze (ESP), oraz przez sieć punktów profilu zaufanego (e-Puap), jest istotne i zasadne, bo już w niedługim czasie okaże się, że to jedyna droga kontaktu obywatela z instytucją.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?