"Jestem strasznie zasmucony i zażenowany. Chciałem dziś wybrać się na mecz w Bydgoszczy, aby z wysokości trybun wesprzeć Zawiszę, ale czuję się spoliczkowany przez ludzi zarządzających Zawiszą. Ceny biletów na mecz walki i mobilizacji prawdziwych kibiców są zaporowe. Tak przynajmniej mi się wydaje - 200 złotych bilet normalny, 150 złotych ulgowy dla dzieci! Czy to jest normalne?
Czy tak buduje się pozytywne obraz piłki nożnej w Bydgoszczy i kraju? Czy zwykli ludzie nie rozumiejący i nie interesujący się konfliktami przyjdą na mecz? Rozmawiałem z różnymi instytucjami, ale mówią, że prezes może zrobić cenę biletu, jaką chce. Czy nam wszystkim fanom piłki nie powinno zależeć na tworzeniu klimatu dla dobra i rozwoju futbolu w kraju? Jak mamy gonić zachód, do którego się tak porównujemy.
To my kibice utrzymujemy ten sport poprzez kupowanie biletów i dekoderów nc+. Bez kibiców piłka nożna nie ma sensu. W Bydgoszczy zostałem potraktowany jak stadionowy bandyta wrzucony do jednego worka z największym złem trybun, dlatego, że nie byłem w tym roku na żadnym meczu. Z kim w tej sprawie rozmawiać żeby pokazać ten problem i aby nie było podobnych sytuacji w przyszłości? Czy związek razem z ekstraklasą nie mogą wpłynąć na prezesa prezesów, aby oni nie szkodzili naszej kochanej piłce? W końcu 200 złotych za bilet to 1/4 najniższego wynagrodzenia w kraju na rękę. Jak ma przyjść rodzina z dziećmi na meczu, żeby pokazać pasje i miłość do sportu? Zaszczepić w nich, to co robili nam nasi rodzice."
Daniel z Kamienia Krajeńskiego
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?