18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dospel Włókniarz Częstochowa pokonał Polonię Bydgoszcz 50:40. Mecz obejrzało ponad 16 tysięcy osób!

Bartłomiej Romanek
Dospel Włókniarz Częstochowa pokonał Polonię Bydgoszcz 50:40 w pierwszym w tym roku meczu Enea Ekstraligi przy Olsztyńskiej. Podopiecznie Janusza Stachyry wygrali mimo fatalnej postawi Anglika Chrisa Harrisa.

Tłumy przy kasach
Inauguracja nowego sezonu Enea Ekstraligi wypadła przy Olsztyńskiej imponująco. Stadion niemal po brzegi wypełnił się kibicami, a Dospel Włókniarz pokonał beniaminka z Bydgoszczy. To wszystko przesłoniło nieco organizacyjne niedociągnięcia. W kasach przed meczem zaczęło brakować biletów, niektórzy kibice weszli na stadion grubo po godzinie 18, a sprzedaż piwa na koronie stadionu zakończyła się falstartem, bo chętnych było więcej niż sprzedających, w efekcie czego wielu kibiców przegapiło znaczącą się część meczu.

- Jestem dumny, że mogę być prezesem takiego klubu jak Włókniarz i cieszę się z frekwencji. Jeżeli ktoś ma jakieś uwagi na temat organizacji meczu, to zapraszam do siedziby klubu, aby o tym porozmawiać – mówił przed meczem prezes Paweł Mizgalski.

Błyszczał Buczkowski
A później rozgorzała na dobre ostra, żużlowa rywalizacja. Bydgoszczanie, którzy wygrali dwa pierwsze spotkania i w Częstochowie potwierdzili, że pokonanie ich w tym sezonie nie będzie łatwe. Znakomicie spisywał się zwłaszcza Krzysztof Buczkowski, który wywalczył aż 16 punktów, a w ostatnim biegu w popisowy sposób wyprzedził najpierw Daniela Nermarka, a na samej kresce Grigorija Łagutę.

- Nie wiem, jaka jest recepta na to, żeby zdobyć w Częstochowie 16 punktów. Dzisiaj miałem po prostu swój dzień i mam nadzieję, że takich dni będzie jak najwięcej – mówił po meczu Krzysztof Buczkowski.

Jego pozostali koledzy nie byli już jednak tak skuteczni, dlatego zwycięstwo Dospelu Włókniarza na dobrą sprawę nie było ani przez chwilę zagrożone. Jacek Woźniak, tymczasowy menedżer Polonii po meczu nie robił tragedii z wyniku, choć przyznał, że wynik mógł być lepszy, gdyby skuteczniejszy był uczestnik cyklu Grand Prix, Emil Sajfutdinow.

– Dzisiaj pojechał Tomasz Gapiński, chociaż rozważaliśmy zastępstwo zawodnika. Taką decyzję podjęliśmy po piątkowym treningu – tłumaczył Woźniak. „Gapa” jednak tym razem na Olsztyńskiej nie błyszczał i wygrał jedynie bieg w juniorskiej obsadzie.

Udane debiuty

Bohaterami Dospelu Włókniarza byli debiutanci, Grzegorz Zengota i Mirosław Jabłoński. Obydwaj wywalczyli po 10 punktów, walnie przyczyniając się do zwycięstwa Włókniarza. Jabłoński jeździł niezwykle widowiskowo. Wygrał dwa biegi podwójnie wspólnie z Grigorijem Łagutą po twardej walce na dystansie. Jedynie w 14. biegu popełnił błąd, który wykorzystał Sajfutdinow, przebijając się na czoło stawki.

- Cieszę się z udanego debiutu, bo pierwszy raz zawsze jest trudny. Mogło być lepiej, ale w jednym z biegów niepotrzebnie z Mirkiem daliśmy się przedzielić – mówił Zengota. – Dzisiaj pojechałem jako prowadzący parę, zobaczymy, czy w następnych meczach, trenerzy nadal powierzą mi tą odpowiedzialną funkcję.
We Włókniarzu tradycyjnie silnym punktem był Grigorij Łaguta, w błysnął Artur Czaja, który zaliczył najlepszy występ w karierze, zdobywając 8 punktów i 2 bonusy.

Kabareciarz Harris

Wielkim rozczarowaniem zakończył się natomiast występ trzeciego debiutanta, Chrisa Harrisa. Anglik zaserwował częstochowskim kibicom kabaret ze specyficznym angielskim poczuciem humoru w klimacie Monty Pythona. W pierwszym biegu Harris przyjechał ostatni, a w dwóch następnych notował defekt na prowadzeniu. Za drugim razem wywinął przy tym niezwykle efektownego kozła.

- Wypadał mu kabel od cewki, to nie były poważne defekty – mówi trener Janusz Stachyra. – Harris jest nieogarnięty, nie wiem może powinien zmienić team mechaników. Z taką dyspozycją powinien iść na koniec kolejki, a w jego miejsce mogą jechać inni. Jest Lukas Dryml, jest Szombierski, więc jakaś opcja jest.

Według naszych informacji niewykluczone, że Dospel Włókniarz pozyska jeszcze jednego nowego zawodnika. Operacja roboczo nazywa się „Kennet”, bo w grę wchodzi podpisanie umowy z Edwardem Kennetem, ale w grę podobno wciąż chodzi wypożyczenie Duńczyka Kennetha Bjerre z Wrocławia.

Dospel Włókniarz Częstochowa – Polonia Bydgoszcz 50:40
Dospel Włókniarz

9. Grzegorz Zengota 10+1 (3,2,3,1,1*)
10. Chris Harris 0 (0,d,d,-)
11. Grigorij Łaguta 11 (3,3,3,t,2)
12. Mirosław Jabłoński 10+2 (2*,2*,1,3,2)
13. Daniel Nermark 10+1 (2,1,3,3,1*)
14. Hubert Łęgowik 1 (1,0,0)
15. Artur Czaja 8+2 (3,1*,2*,0,2)
Polonia
1.Tomasz Gapiński 7 (2,1,1,3,0)
2. Robert Kościecha 1+1 (1*,d,0,-)
3. Emil Sajfutdinow 8+2 (1,2*,1,1*,3)
4. Artem Łaguta 4 (0,-,2,2,0,0)
5. Krzysztof Buczkowski 16 (3,3,3,2,2,3)
6. Szymon Woźniak 2 (t,1,1)
7. Mikołaj Curyło 2 (2,0,0)

Bieg po biegu:
1. Czaja, Curyło, Łęgowik, Woźniak (t) 4:2
2. Zengota, Gapiński, Kościecha, Harris 3:3 (7:5)
3. G. Łaguta, Jabłoński, Sajfutdinow, A. Łaguta 5:1 (12:6)
4. Buczkowski, Nermark, Czaja, Curyło 3:3 (15:9)
5. G. Łaguta, Jabłoński, Gapiński, Kościecha 5:1 (20:10)
6. Buczkowski, Sajfutdinow, Nermark, Łęgowik 1:5 (21:15)
7. Buczkowski, Zengota, Woźniak, Harris (d) 2:4 (23:19)
8. Nermark, Czaja, Gapiński, Kościecha 5:1 (28:20)
9. Zengota, A. Łaguta, Sajfutdinow, Harris (d) 3:3 (31:23)
10. G. Łaguta, Buczkowski, Jabłoński, Curyło 4:2 (35:25)
11. Nermark, A. Łaguta, Sajfutdinow, Czaja 3:3 (38:28)
12. Gapiński, Czaja, Woźniak, Łęgowik, G. Łaguta (t) 2:4 (40:32)
13. Jabłoński, Buczkowski, Zengota, A. Łaguta 4:2 (44:34)
14. Sajfutdinow, Jabłoński, Zengota, A. Łaguta 3:3 (47:37)
15. Buczkowski, G. Łaguta, Nermark, Gapiński 3:3 (50:40)

Widzów ok. 16 tys. Sędzia: Piotr Lis z Lublina.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na czestochowa.naszemiasto.pl Nasze Miasto