Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Drogowcy gotowi na zimę? Zapewniają, że soli mają po dachy magazynów

Marek Weckwerth
Marek Weckwerth
Tomasz Bolt
Pogoda jest na razie bardzo dobra, ale wiecznie nie potrwa. Lepiej dmuchać na zimne i przygotować siły i środki nawet do srogiej zimy.

O gotowości do trudnych warunków pogodowych meldują już drogowcy. Narada służb odpowiedzialnych za bezpieczeństwo obywateli odbyła się wczoraj w Wojewódzkim Centrum Zarządzania Kryzysowego w Bydgoszczy.

Są procedury

- Uzgodniono procedury wspólnego reagowania na wypadek wystąpienia sytuacji kryzysowej - informuje Adrian Mól, rzecznik prasowy wojewody.

Zarządcy dróg podpisali już umowy z przedsiębiorstwami zajmującymi się usuwaniem śniegu, błota pośniegowego i lodu. Szykowany jest sprzęt, w magazynach służb drogowych są już odpowiednie ilości soli technicznej.

Idzie zima. Podpowiadamy, jak przygotować do niej maszyny

W akcji na drogach krajowych, wojewódzkich, powiatowych i gminnych wykorzystywane będą pługi, posypywarki, równiarki, spycharki i polewaczki (do zraszania nawierzchni roztworem soli). Im wyższa ranga drogi tym więcej sił i sprzętu. Przykładowo bydgoski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) ma do dyspozycji ponad 160 pługów i 80 solarek, a do tego sporo innego rodzaju sprzętu.

Lepiej dmuchać na zimne

- Trochę dziwnie mi wypowiadać się o akcji „Zima” gdy na razie nic nie zapowiada jej nadejścia. To bardzo specyficzny rok. Ale oczywiście już teraz jesteśmy przygotowani do trudnych warunków - mówi Tomasz Okoński, rzecznik bydgoskiego oddziału GDDKiA. - Już w letnie wakacje do naszych magazynów zwoziliśmy sól. Mamy jej niemal po sufity magazynów - 22 tysiące ton, zaś chlorku wapnia 260 ton. Chlorek służy do rozmrażania nawierzchni przy temperaturach sięgających minus 10-15 stopni Celsjusza.
Tomasz Okoński dodaje, że do zimy szykowany był nie tylko sprzęt i sól, ale też same drogi. To właśnie dlatego latem trwały intensywne modernizacje, aby spękania nawierzchni i koleiny nie utrudniały usuwania śniegu i lodu.

Z kolei w odwodzie Zarządu Dróg Wojewódzkich w Bydgoszczy są 74 pługi i 38 posypywarek oraz wiele innych pojazdów wspierających.

Zdecydowana większość sprzętu (tak jak w przypadku GDDKiA) należy do firm zewnętrznych, ale wszystkie wyposażone są satelitarny system lokalizacji GPS, który umożliwia określenie pozycji samochodu, czasu pracy, zatem wymusza większą dyscyplinę pracy.

Na drogach regionu obowiązywać będą cztery standardy zimowego utrzymania.

Drogowcy pokazali, że są przygotowani do zimy

Na drogach wojewódzkich nie obowiązuje pierwszy standard, zarezerwowany dla dróg krajowych, więc tu zaczyna się od standardu drugiego, który przewiduje odśnieżenie i posypanie drogi na całej szerokości, ale jak zawsze pozostawia się otwartą przysłowiową „furtkę”, bo na doprowadzenie do pełnej przejezdności jest do 4 godzin po ustaniu opadów śniegu. W trzecim standardzie rezerwuje się do 6 godzin, a w czwartym do 8.

Może uda się przyspieszyć

Drogowcy cieszą się z dobrej aury i życzą sobie takiej jak najdłużej.

To nie tylko oszczędność pieniędzy, większe (przynajmniej teoretycznie) bezpieczeństwo ruchu, ale także możliwość kontynuowania inwestycji. Chodzi przede wszystkim o 130 - kilometrowy odcinek drogi ekspresowej S5, na którym są opóźnienia. Lekka zima pozwoli na kontynuację prac. Jest taka nadzieja, bo samo prawo nie zobowiązuje do tego wykonawców zimą.

Zawsze możesz sprawdzić

Zarządcy dróg są w gotowości już od 1 listopada i pozostaną do 31 marca przyszłego roku.

Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Drogowcy gotowi na zimę? Zapewniają, że soli mają po dachy magazynów - Gazeta Pomorska

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto