Innowacyjna metoda usuwania nowotworu płuca w Bydgoszczy

Guz wielkości piłeczki ping-pongowej jest usuwany razem z płatem płuca przez 4-5 centymetrowe nacięcie w klatce piersiowej. Pacjent może iść do domu na trzeci dzień po operacji.

Krótki czas operacji, mniej bólu i powikłań
- Ta metoda w świecie staje się standardem - podkreśla prof. Janusz Kowalewski, szef CO, ordynator Oddziału Klinicznego Chirurgii Klatki Piersiowej i Nowotworów, organizator międzynarodowych warsztatów Uniportal VATS lobectomy.

Biorą w nich udział specjaliści z zagranicy oraz torakochirurdzy z 12 krajowych ośrodków.

- W Polsce ta metoda powinna być szeroko promowana. Jest droższa od tradycyjnej, ale daje pacjentowi tak wiele korzyści, że warto nauczyć się tej techniki - mówi prof. Kowalewski.

Zamiast szerokiego otwarcia klatki piersiowej i rozszerzania żeber, w „metodzie przez dziurkę od klucza” wystarczy niewielkie nacięcie. Dzięki temu zminimalizowane zostają odczucia bólowe i ryzyko ewentualnych powikłań (np. zapalenia płuc), a pacjent może szybko wrócić do domu. Sam zabieg, prowadzony przez doświadczonego lekarz, trwa tylko godzinę.

Innowacyjna metoda radykalnego usuwania guza nowotworowego wraz z płatem płuca jest stosowana w CO od początku 2017 r. Wymaga od torakochirurgów nie tylko precyzji, ale także cierpliwości w opanowaniu systemu usuwania guza. Lekarze szkolili się za granicą, m.in. w Lublianie i Szanghaju.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

- Rocznie przeprowadzamy 150 operacji w raku płuca. W tym roku metodą niewielkiego nacięcia w klatce piersiowej zoperowaliśmy 23 pacjentów. Niestety, nie wszystkie nowotwory kwalifikują się do tej innowacji. Guz musi być we wczesnej fazie - wyjaśnia prof. Kowalewski.

Skryning w raku płuca. Nareszcie!
Jest ogromna szansa na to, że właśnie tacy pacjenci będą coraz częściej trafiać do szpitala onkologicznego. Lecznica została wybrana przez Ministerstwo Zdrowia do prowadzenia skryningu w raku płuca.

Przesiewowe badania rozpoczną się w 2018 r. (program potrwa do 2021 r.). W badaniu populacyjnym wykorzystana będzie niskodawkowa tomografia emisyjna.

- Wczesne wykrywanie raka płuca, przed wystąpieniem objawów, to szansa dla pacjentów - podkreśla prof. Kowalewski.

Rak płuca pozostaje od lat liderem śmiertelnej listy. Stąd tak ważne, by można było robić badania, zanim choroba na dobre da o sobie znać. Z programu skorzystają palacze papierosów między 50. a 60. rokiem życia, którzy mają za sobą tzw. 20 paczkolat.

Dziś drugi dzień warsztatów w CO. Zabiegi przeprowadzą lekarze z Kliniki Chirurgii Klatki Piersiowej. Będą operować w asyście zagranicznych ekspertów.

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU