Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak uniknąć stania w ogonku

Sonia Gruszka

Zbliżający się koniec miesiąca to dla wielu bydgoszczan czas żmudnego wystawania w kolejkach. Na poczcie i w banku, w urzędzie skarbowym, a nawet w supermarketach.

Kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt minut bezczynnego tkwienia w kolejce wyprowadza z równowagi nawet najbardziej cierpliwego petenta. Tym bardziej, gdy wie, że załatwienie jego sprawy zajmie dosłownie chwilę. Tłok przed okienkiem jest kłopotliwy nie tylko dla klientów, ale także dla obsługujących ich pracowników. Dlatego instytucje starają się za wszelką cenę zmniejszyć kolejki i irytację klientów. Kiedy ludzi w urzędach jest najwięcej?

- Urzędy skarbowe z reguły przeżywają wzmożony ruch w okolicach 25 dnia miesiąca, kiedy osoby prowadzące działalność gospodarczą składają deklaracje VAT-7. Natomiast w ciągu całego roku, zdecydowanie największe kolejki spotkać można w marcu i w kwietniu, kiedy składane są roczne zeznania podatkowe - mówi Anita Bachorska, rzeczniczka Trzeciego Urzędu Skarbowego w Bydgoszczy. - W gorących okresach staramy się reagować szybko. Widząc, że kolejka się wydłuża, uruchamiamy dodatkowe okienka.

Do skarbówki lepiej nie wybierać się w okolicach południa. Wtedy tłok jest tam największy. Wtorek to dzień wydłużonych godzin pracy urzędu. Korzystają z tego zwłaszcza ci, którzy na załatwienie sprawy do godziny 15.00 nie mają czasu.

- Sprawdzoną radą na uniknięcie kolejki jest po prostu niezwlekanie ze złożeniem PIT-u do ostatnich dni kwietnia - radzi Anita Bachorska. - Wciąż zdarzają się podatnicy, którzy odkładają ten obowiązek na ostatnią chwilę.

Końcówka miesiąca to również czas kolejek na poczcie. W budynku Poczty Głównej przy ulicy Jagiellońskiej wielu pasażerów MZK kupuje bilety miesięczne.

- Na pocztę najczęściej idę po pracy, w okolicach 16.00 - mówi pani Katarzyna ze Śródmieścia. - Chcąc zapłacić rachunki, stoję nieraz kilkadziesiąt minut. W końcu nie wszystkie sprawy można załatwić przez Internet.

- Najczęściej kolejki tworzą się popołudniami. Bywa, że otwieramy dodatkowe okienko - przyznaje Dorota Niklewicz, rzeczniczka bydgoskiego oddziału Poczty Polskiej. - Niektórzy klienci mogą odnieść wrażenie, że czynnych stanowisk jest za mało. Wynika to z tego, że pracownicy się zmieniają. Zawsze działa tyle okienek, ile trzeba. Nawet w okresach urlopowych lub gdy ktoś z pracowników jest na zwolnieniu, organizujemy zastępstwo.

Powiatowy Urząd Pracy prawdziwe oblężenie przeżywa na początku miesiąca. Wtedy najdłuższe kolejki ustawiają się przy rejestracji.

- Wzmożony ruch obserwowaliśmy na przełomie stycznia i lutego. Wtedy rejestrowały się osoby, którym nie przedłużono umowy o pracę - mówi Tomasz Zawiszewski, zastępca dyrektora PUP w Bydgoszczy. - Jedyne, co możemy zrobić, to doraźnie zwiększyć obsługę. Czasem z czterech do nawet dziewięciu osób.

Jak mówi Tomasz Zawiszewski, wpływ na tworzenie się kolejek w PUP ma też jego specyficzne usytuowanie. Większość ludzi dojeżdża do urzędu tramwajem (obecnie - z powodu remontu ulicy Spornej - autobusem). Z każdym kursem do PUP wchodzi kilkudziesięciu petentów naraz. Długie kolejki ustawiają się przy rejestracji oraz punkcie wystawiania zaświadczeń. PUP w Bydgoszczy planuje zainstalować system wydający numery oczekującym w kolejce. To zdecydowanie usprawniłoby pracę urzędników i zmniejszyło liczbę czekających.

Podobny system działa od blisko dziewięciu lat w bydgoskich oddziałach ZUS.

- System sprawdza się świetnie. Kolejek nie ma - mówi Alina Szałkowska, rzeczniczka bydgoskiego ZUS. - Oczekiwanie zajmuje petentom od kilku do kilkunastu minut. Sytuacje, w których otwieramy dodatkowe okienka, zdarzają się naprawdę sporadycznie.

System zawiera informację o tym, które stanowisko zajmuje się określonymi zagadnieniami. Klient po naciśnięciu przycisku wybiera zakres tematyczny, który go interesuje. Automat drukuje bilet z numerem stanowiska oraz numerem petenta w kolejce. Pozostaje tylko czekać na wyświetlenie tego numeru nad kabiną.

- System działa w salach obsługi klienta w naszym oddziale przy ulicy Świętej Trójcy i przy ulicy Marii Konopnickiej oraz w Inspektoracie ZUS w Inowrocławiu - mówi Alina Szałkowska. - Oczywiście, osoby starsze mogą liczyć na pomoc pracowników. Okazuje się ona potrzebna, zwłaszcza przy wyborze tematu, który pozwoli im udać się do właściwego urzędnika. Kolejki rosną w okresach zmian przepisów dotyczących rent i emerytur. Wtedy wielu klientów przychodzi do ZUS, aby zasięgnąć informacji na ten temat. Nieco większy ruch obserwujemy również w okresach składania dokumentów ubezpieczeniowych, czyli w okolicach 10-15 dnia miesiąca - dodaje rzeczniczka.

Kolejkomat działa również od półtora roku w Wydziale Spraw Obywatelskich i Cudzoziemców Urzędu Wojewódzkiego. Stanie w ogonku było dla starających się o paszport prawdziwym koszmarem. - Gorący czas w naszym wydziale właśnie się rozpoczął - mówi dyrektorka Katarzyna Wesołowska. - Najwięcej wniosków przyjmujemy wiosną i przez całe lato. Potem kolejna fala klientów pojawia się u nas tuż przed 1 listopada. W zasadzie ruch jest tutaj nieustanny. Kolejkomat bardzo usprawnił obsługę klientów. Czas oczekiwania jest krótszy i można na bieżąco monitorować obciążenie poszczególnych stanowisk pracy.

Sposób na kolejki

  • Termin składania PIT-ów upływa 30 kwietnia. By zmniejszyć kolejki, w urzędach skarbowych organizowane są tzw. otwarte soboty. Kolejna - druga już w tym okresie rozliczeniowym - odbędzie się 24 kwietnia w godzinach 9.00-13.00. W czasie jej trwania będzie można złożyć PIT i zasięgnąć informacji. Nie jest to jedyne udogodnienie dla podatników. W ostatnim tygodniu kwietnia wszystkie urzędy skarbowe pracować będą do godziny 18.00, aby wszystkim umożliwić złożenie zeznań w terminie.
od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jak uniknąć stania w ogonku - Warszawa Nasze Miasto

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto