Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Korupcja w ZUS? Prokuratura umorzyła śledztwo

Maciej Czerniak
Bydgoscy śledczy stwierdzili, że wiceprezes ZUS nie złożył propozycji korupcyjnej dyrektorowi bydgoskiego oddziału zakładu.
Bydgoscy śledczy stwierdzili, że wiceprezes ZUS nie złożył propozycji korupcyjnej dyrektorowi bydgoskiego oddziału zakładu. Dariusz Bloch
Śledczy z Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Południe doszli do wniosku, że Marcin Wojewódka, wiceprezes ZUS w rozmowie z Krzysztofem Bułkowskim, dyrektorem bydgoskiego oddziału ZUS nie złożył propozycji korupcyjnej.

Prokurator wydał decyzję o umorzeniu śledztwa - mówi prok. Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy.

Przeczytaj koniecznie: Była korupcja w ZUS? Policja zbiera dowody

Powodem podjętej decyzji było uznanie przez prokuratora, że to zachowanie opisane przez zawiadamiającego w jego odczuciu mające charakter korupcyjny, nie wyczerpuje znamion czynu zabronionego. A dokładniej, jak tłumaczy prokurator Adamska-Okońska: - Zachowanie nie stanowi przestępstwa z artykułu 229 paragrafu 1 kodeksu karnego.

Ważą się losy drugiego postępowania, w którym zawiadomienie złożył w czwartek Marcin Wojewódka, wiceprezes i członek zarządu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.

- To drugie zawiadomienie jest przedmiotem osobnego postępowania - wyjaśnia prok. Adamska-Okońska. - I tu jeszcze nie podjęto decyzji. Jeżeli chodzi o terminy, które wiążą prokuratora w tego typu sprawach, które już nie są sprawami nieciepiącymi zwłoki, to istnieje termin 30-dniowy na podjęcie decyzji w przedmiocie podjęcia, bądź odmowy wszczęcia postępowania.

Czytaj też: Dyrektor nagrał wiceprezesa z centrali i zgłosił to policji

To efekt czwartkowego zatrzymania Wojewódki, który przyjechał z wizytą do Bydgoszczy. Policjanci wyprowadzili go z siedziby zakładu i zawieźli na komendę miejską, gdzie został przesłuchany, a śledczy analizowali zapis nagranej wcześniej jego rozmowy z Krzysztofem Bułkowskim (który sam zawiadomił policję o rzekomej propozycji korupcyjnej, jaką miał usłyszeć). Wojewódka został zwolniony tego samego dnia bez postawienia mu zarzutów. Sam jednak od razu złożył zawiadomienie w sprawie "zawiadomienia złożonego przez Bułkowskiego" o "przestępstwie, którego nie było".

- Marcin Wojewódka przedłożył Krzysztofowi Bułkowskiemu decyzję o odwołaniu go ze stanowiska Dyrektora Oddziału ZUS. Powodem odwołania była utrata zaufania Zarządu ZUS - tłumaczy Radosław Milczarski, z biura prasowego ZUS. - Konkurs na Dyrektora Oddziału ZUS zostanie rozpisany w najbliższej przyszłości.

***
Pogoda na dzisiaj, 27.09.2016

wideo: TVN24/x-news

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto