Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

„Księża nie są ponad prawem, czas już przesłuchać Tyrawę" - krzyczeli bydgoszczanie pod oknami kurii

DW
W środę wieczorem kilkadziesiąt osób protestowało przed bydgoską kurią.

Domagali się wyjaśnień od biskupa Jana Tyrawy w sprawie oskarżeń, jakie pod jego adresem sformułowali twórcy filmu „Tylko nie mów nikomu", o to, że tuszował pedofilię.

Nie wykluczają, że na jednym proteście się skończy. - Jeśli będzie trzeba: jeśli biskup Tyrawa dalej będzie milczał lub jeśli wyda tylko suche oświadczenie, dalej będziemy protestować - mówi Agata Polcyn ze Stowarzyszenia Stan Równości, które zainicjowało wydarzenie.

Protestujący stali w strugach deszczu, trzymali transparent z napisem: „Zamiast homilii, stop pedofilii!”, a przez megafon krzyczeli: „Księża nie są ponad prawem, czas już przesłuchać Tyrawę”. 

- Chcemy wspólnie zaapelować, by biskup Jan Tyrawa odpowiedział za przenoszenie z parafii na parafię księdza Pawła K., oskarżonego i prawomocnie skazanego za pedofilię i zażądać wyjaśnień w tej sprawie - napisali organizatorzy w poście w mediach społecznościowych, w którym zapraszali do udziału w proteście. Wydarzeniem interesowało się kilkaset osób, ostatecznie pod oknami kurii zjawiło się kilkadziesiąt osób.

- Milczenie biskupa jest bardzo wymowne, huczy w uszach – mówi nam Agata Polcyn. - Zorganizowaliśmy się spontanicznie, bo mamy już dość biernego czekania na reakcję biskupa. Powinien się wytłumaczyć, by zachować resztki  godności w tej sytuacji.

Bydgoszczanie krzyczeli jeszcze: „Kościół kryje pedofili!” i „Biskupie Tyrawa, pedofilia to twoja sprawa”



Protest pod kurią w Bydgoszczy - zobacz wideo.
W środę wieczorem kilkadziesiąt osób protestowało przed bydgoską kurią. Domagali się wyjaśnień od biskupa Jana Tyrawy w sprawie oskarżeń, jakie pod jego adresem sformułowali twórcy filmu „Tylko nie mów nikomu", o to, że tuszował pedofilię. Nie wykluczają, że na jednym proteście się skończy. - Jeśli będzie trzeba: jeśli biskup Tyrawa dalej będzie milczał lub jeśli wyda tylko suche oświadczenie, dalej będziemy protestować - mówi Agata Polcyn ze Stowarzyszenia Stan Równości, które zainicjowało wydarzenie. Protestujący stali w strugach deszczu, trzymali transparent z napisem: „Zamiast homilii, stop pedofilii!”, a przez megafon krzyczeli: „Księża nie są ponad prawem, czas już przesłuchać Tyrawę”. - Chcemy wspólnie zaapelować, by biskup Jan Tyrawa odpowiedział za przenoszenie z parafii na parafię księdza Pawła K., oskarżonego i prawomocnie skazanego za pedofilię i zażądać wyjaśnień w tej sprawie - napisali organizatorzy w poście w mediach społecznościowych, w którym zapraszali do udziału w proteście. Wydarzeniem interesowało się kilkaset osób, ostatecznie pod oknami kurii zjawiło się kilkadziesiąt osób. - Milczenie biskupa jest bardzo wymowne, huczy w uszach – mówi nam Agata Polcyn. - Zorganizowaliśmy się spontanicznie, bo mamy już dość biernego czekania na reakcję biskupa. Powinien się wytłumaczyć, by zachować resztki godności w tej sytuacji. Bydgoszczanie krzyczeli jeszcze: „Kościół kryje pedofili!” i „Biskupie Tyrawa, pedofilia to twoja sprawa” Protest pod kurią w Bydgoszczy - zobacz wideo. Dariusz Bloch
W środę wieczorem kilkadziesiąt osób protestowało przed bydgoską kurią. Domagali się wyjaśnień od biskupa Jana Tyrawy w sprawie oskarżeń, jakie pod jego adresem sformułowali twórcy filmu „Tylko nie mów nikomu", o to, że tuszował pedofilię.

Nie wykluczają, że na tym jednym proteście się skończy. - Jeśli będzie trzeba; jeśli biskup Tyrawa dalej będzie milczał lub jeśli wyda tylko suche oświadczenie, dalej będziemy protestować - mówi Agata Polcyn ze stowarzyszenia Stan Równości, które zainicjowało wydarzenie.

Protest pod kurią w Bydgoszczy - zobacz wideo.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto