Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lechia lepsza od Zawiszy i gorsza od Elany

Piotr Wiśniewski
T. Bołt
W pierwszym swoim piątkowym meczu sparingowym Lechia Gdańsk pokonała Zawiszę Bydgoszcz 1:0. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył Bedi Buval. W drugim meczu tego dnia biało-zieloni zmierzyli się z Elaną Toruń i przegrali 0:2.

W bramce Lechii zagrał świeżoupieczony kadrowicz. Małkowski otrzymał bowiem powołanie od Franciszka Smudy na mecz z Mołdawią, który odbędzie się na początku lutego. Na lewej obronie z kolei wystąpił testowany Ormianin Airapetian. Po przerwie zastąpił go Andriuskevicius.

Sebastian Małkowski: Kadra to szczyt marzeń

W składzie gdańszczan zabrakło dwójki kontuzjowanych zawodników: Kożansa i Lukjanovsa. Skutecznością w zimowych sparingach imponuje Buval. Bedi strzelił w meczu z OKS-em Olsztyn, dołożył do tego cztery trafienia przeciwko Pogoni, a teraz w 88. minucie zapewnił zwycięstwo Lechii.

Zawisza Bydgoszcz – Lechia Gdańsk 0:1 (0:0)
Bramki: 0:1 Buval (88)

Zawisza: Andrzej Witan (46 Łukasz Zapała) - Cezary Stefańczyk (46 Tomasz Warczachowski), Błażej Jankowski (46 Paweł Ettinger), Maciej Dąbrowski (71 Radosław Kanik), Patryk Cuper - Jakub Wójcicki (46 Paweł Kanik), Łukasz Juszkiewicz (46 Galdino), Rafał Piętka (46 Tomasz Szczepan), Wojciech Okińczyc (46 Jakub Bojas, 80 Stachowiak), Szymon Maziarz (41 Mateusz Fredyk, 61 Iwan Andriejewicz) - Benjamin Imeh (31 Łukasz Ślifirczyk, 61 Paweł Tabaczyński).

Lechia: Sebastian Małkowski - Deleu, Krzysztof Bąk, Rafał Janicki, Lewon Hajrapetjan (46 Vytautas Andriuškevičius) - Aleksandr Sazankow, Łukasz Surma, Jakub Popielarz (46 Marcin Pietrowski), Paweł Nowak, Tomasz Dawidowski (46 Tomasz Bobrowski) - Bédi Buval.

Siedem bramek Lechii w sparingach

O ile w pierwszym piątkowym meczu Lechia zagrała w składzie z kilkoma podstawowymi jesienią piłkarzami, o tyle już w konfrontacji z Elaną na murawie pojawili się głównie zawodnicy testowani lub z Młodej Ekstraklasy. Wyjątkiem są tutaj Kapsa i Pietrowski. Obie bramki Elanowcy zdobyli w końcówkach odpowiednio pierwszej i drugiej połowy. Najpierw golkipera Lechii z rzutu wolnego zaskoczył Wróbel, a potem wynik meczu ustalił Mania.

Elana Toruń - Lechia Gdańsk 2:0 (1:0)
Bramki: 1:0 Wróbel (45-wolny), 2:0 Mania (90)

Elana: Kryszak - Zamiatowski, Wróbel, Sobolewski, Czarnecki - Patora, Szałek, Żmudziński, Gul - Sikora, Jarentowski.
W II połowie w Elanie zagrali również: Onyekachi, Mania, Młodzieniak, Skonieczka, Mądrzejewski.

Lechia: Kapsa (70’ Pawłowski) – Żabko (46’ Kądziela), Kostkowski, Zbrzyzny (46’ Andriuskevicus), Rąbczyk – Brzeski, Kostrzewa, Pietrowski (46’ Gac), Bobrowski (40’ Kujtkowski, Zejglic – Kiełdanowicz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gdansk.naszemiasto.pl Nasze Miasto