Lewica w Bydgoszczy przedstawia pomysły na służbę zdrowia

Hasło bydgoskiej lewicy w tegorocznych wyborach to „Bydgoszcz miasto na 5”. Wczoraj politycy zaprezentowali pomysły w pierwszym z filarów, czyli „Miasto zdrowe”.

- Na pewno jesteśmy przeciwko komercjalizacji służby zdrowia, więc nie ma mowy o przekształceniu Szpitala Miejskiego w spółkę - mówi Anna Mackiewicz, kandydatka SLDna prezydenta Bydgoszczy. Dodała też,że lewica jest za utworzeniem samodzielnej uczelni medycznej w mieście.

SLD chce też, by zwiększyła się liczba bezpłatnych badań i szczepień dla mieszkańców: m.in. w kierunku wad postawy u dzieci, chorób kobiecych i męskich.
- Dla seniorów i mniej zamożnych mieszkańców będą bezpłatne szczepienia przeciwko grypie - zapowiada Mackiewicz.

Lewica obiecuje też bezpłatną opiekę dentystyczną w każdej szkole, a dla przedszkoli mobilny gabinet stomatologiczny.
Anna Mackiewicz deklaruje również, że w Bydgoszczy powstanie poradnia świadomego macierzyństwa.

Radny Ireneusz Nitkiewicz uważa z kolei, że w również Szpitalu Miejskim należy uruchomić oddział geriatryczny. - Doskonale wiemy, na jaki poziomie jest w naszym kraju opieka nad osobami starszymi. A przecież w gestii prezydenta czy rady miasta jest ściągnięcie lekarzy i zapewnienie im mieszkań.

Politycy SLD zamierzają też wprowadzić rejestrację do przychodni przez internet, a w szkołach program „Mój przyjaciel wf”, który ma polegać na promowaniu aktywnego stylu życia. - Taki program wdrożony w Łodzi sprawił, że liczba zwolnień z wf-u wśród uczniów spadła o połowę - mówi radny Tomasz Puławski.

Monika Drapińska, mama niepełnosprawnego dziecka, opowiada się za wprowadzeniem opieki wytchnieniowej. - Opiekun będzie mógł na kilka dni czy godzin umieścić niepełnosprawnego podopiecznego w ośrodku wsparcia, a sam w tym czasie coś załatwić albo po prostu odpocząć - tłumaczy.

Program 300 plus - jak otrzymać wsparcie finansowe?