Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łoś uciekł z bydgoskiego zoo i został potrącony. Nie żyje!

AST
Rannego we wczorajszym wypadku łosia z bydgoskiego zoo nie udało się uratować.
Rannego we wczorajszym wypadku łosia z bydgoskiego zoo nie udało się uratować. Pixabay
Przeprowadzona sekcja wykazała, że zwierzę miało pękniętą śledzionę. Niestety nie udało się go uratować.

8-letni łoś Ari uciekł z zoo w Myślęcinku we wtorek. Staranował dwa ogrodzenia i pobiegł na oślep przed siebie. Pechowo trafił akurat na ruchliwą ulicę, jaka przebiega niedaleko ogrodu zoologicznego. Tam niestety potrącił go samochód.

- Do teraz nie wiemy, czego mógł się przestraszyć - mówi Tamara Samsonowicz, kierownik myślęcińskiego zoo. - Ale impuls musiał być bardzo silny, bo zwierzę nigdy wcześniej tak się nie zachowywało.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Na początku wszystko wskazywało, że historia zakończy się pomyślnie. - Rannego łosia udało nam się podnieść z jezdni, bo na początku miał z tym problem, został zaopatrzony przez weterynarza - opowiada Tamara Samsonowicz.

Zwierzęciu podano też środek usypiający, łoś już się nie obudził. - Sekcja wykazała, że w wyniku potrącenia przez auto, miał pękniętą śledzionę - dodaje Samsonowicz.

W zoo wszyscy są mocno przygnębieni, bo był to jedyny łoś w Myślęcinku. - Osobiście jest mi bardzo smutno, bo 7 lat temu przywiozłam go z Finlandii - mówi Tamara Samsonowicz. - Na pewno będziemy się starali, by sprowadzić osobnika tego gatunku do naszego ogrodu zoologicznego. Pomyślimy też o wzmocnieniu ogrodzenia, by w przyszłości nie dochodziło do podobnych wypadków - dodaje.

INFO Z POLSKI - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju - 20 kwietnia 2017.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto