Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łuczniczka przywitała siatkarzy. Francuzi ograli Argentynę

Mateusz Mazur
Mateusz Mazur
FIVB
W spotkaniu grupy E mistrzostw świata siatkarzy Argentyna uległa reprezentanci Francji 1:3. Był to pierwszy mecz mundialu w bydgoskiej hali Łuczniczka.

Faworytem spotkania wydawała się być reprezentacja Francji, która przed drugą fazą zajmowała drugie miejsce, tuż za reprezentacją Polski. Argentyńczycy do tego etapu awansowali tylko z jednym zwycięstwem.

Początek pierwszego seta był raczej wyrównany. Obie drużyny badały swoje siły. Na pierwszą przerwę techniczną z korzystniejszym wynikiem schodzili Argentyńczycy, którzy prowadzili 8:6. W miarę upływu czasu drużynie "Albicelestes" udało się nieco powiększyć swoją przewagę, by na drugą przerwę schodzić z wynikiem 16:12. Ekipa z Ameryki Południowej w pewnym momencie osiągnęła nawet 6-punktową przewagę, lecz po serii błędów stopniała ona do trzech oczek. Podopiecznym Julio Velasco udało się jednak zachować zimną krew w końcówce pierwszego seta i wygrali go do 21.

Druga partia należała zdecydowanie do Francuzów, którzy byli lepsi w każdym aspekcie siatkarskiego rzemiosła. "Trójkolorowi" szybko osiągnęli 3-punktową przewagę, którą sumiennie powiększali. Na drugą przerwę techniczną schodzili prowadząc 10:16, a w końcówce, po prostych błędach Argentyńczyków, jeszcze powiększyli przewagę, wygrywając seta do 17.

W trzeciej odsłonie niemal przez cały czas na prowadzeniu byli Francuzi. Podopieczni Laurenta Tillie ciągle pilnowali kilkupunktowej przewagi. W końcówce siatkarze Francuscy zaczęli popełniać jednak błędy, co skrzętnie wykorzystali ich rywale doprowadzając do wyrównania 21:21. Długo obie drużyny grały punkt za punkt. Francuzom udało się w końcu wykorzystać piłkę setową i za sprawą celnego ataku Earvina N'Gapetha wyszli na prowadzenie w meczu 2:1.

Od początku czwartej partii Francuzi przejęli inicjatywę, chcąc szybko zakończyć mecz. Dramat Argentyny rozpoczął się od stanu 7:9. Wówczas do drugiej przerwy technicznej "Albicelestes" zdobyli zaledwie jeden punkt i było już im niezwykle trudno odrobić powstałą stratę. Pomimo kilku prób dogonienia rywala ostatecznie to Francja cieszyła się z wygranej w tym secie do 18, a w całym spotkaniu 3:1

W innym spotkaniu grupy E Serbia w trzech setach uporała się z reprezentacją Włoch. Natomiast w grupie F swoje spotkania wygrały Brazylia i Rosja, pokonując do zera odpowiednio Bułgarię i Finlandię.

Argentyna - Francja 1:3 (25:21, 17:25, 27:29, 18:25)

Argentyna: Javier Filardi, Facundo Conte, Jose Luis Gonzalez, Sebastian Sole, Luciano De Cecco, Martin Ramos, Sebastian Garrocq (L) oraz Santiago Darraidou, Rodrigo Quiroga, Alejandro Toro, Pablo Crer, Nicolas Uriarte

Francja: Antonin Rouzier, Benjamin Toniutti, Kevin Tillie, Earvin N'Gapeth, Kevin Le Roux, Nicolas Le Goff, Jenia Grebennikov (L) oraz Nicolas Marechal, Mory Sidibe, Yoann Jaumel

Pozostałe wyniki:

Grupa E:
Serbia - Włochy 3:0 (25:19, 29:27, 25:22)

Grupa F:
Brazylia - Bułgaria 3:0 (25:15, 25:21, 25:21)
Finlandia - Rosja 0:3 (10:25, 18:25, 16:25)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto