Miasto wystawiło ocenę spółkom. Część chwali się zyskiem, inne są pod kreską

W 11 spółkach miasto ma, albo większość udziałów, albo jest ich jedynym właścicielem. W tej grupie znalazły się zarówno spółki, które wypracowały zysk, jak i te, które 2017 zakończyły niestety stratą. Na plusie są: Bydgoska Agencja Rozwoju Regionalnego; Komunalne Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej; Międzygminny Kompleks Unieszkodliwiania Odpadów ProNatura; Administracja Domów Miejskich; Bydgoskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego; Bydgoski Fundusz Poręczeń Kredytowych; Bydgoski Park Przemysłowo-Technologiczny; Miejskie Wodociągi i Kanalizacja.
Wśród prymusów znalazły się Miejskie Wodociągi i Kanalizacja. Spółka za 2017 rok wypracowała aż ponad 23 mln zł zysku. MWiK w 2017 zatrudniał średnio 644 osoby.
Bydgoska spółka była pionierem, jeśli chodzi o pozyskiwanie środków unijnych, m.in. na przebudowę systemu wodno-kanalizacyjnego w mieście. Ostatnim projektem, na który udało się pozyskać dofinansowanie z UE, jest budowa i przebudowa kanalizacji deszczowej.

Ponad 11-milionowym zyskiem może też pochwalić się ProNatura - średnie zatrudnienie w spółce w 2017 roku to 259 osób. Od lutego na terenie spółki działa spalarnia odpadów, z której udaje się wypracować przychody m.in. dzięki sprzedaży wytwarzanej energii cieplnej i elektrycznej. W sierpniu tego roku ProNatura zakończyła modernizację sortowni odpadów.
Na „plusie” znajduje się też KPEC (zatrudnienie w 2017 r - 399 osób). Spółce od lat udaje się wypracowywać zysk, który udziałowcom jest wypłacany w formie dywidendy. Zysk brutto w 207 roku wyniósł ponad 4,8 mln złotych. KPEC też inwestuje (w 2017 - wartość nakładów to ponad 16 mln), w tym m.in. udało się pozyskać dofinansowanie unijne. Problem smogu spowodował, że wzrosło zainteresowanie usługami KPEC-u, w ubiegłym roku podłączono 61 nowych odbiorców.
Zysk sięgający ok. 2,4 mln zł to wynik Bydgoskiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego. Spółka od momentu powstania w 1997 roku wybudowała ponad 1300 mieszkań, m.in. tzw. lokali usamodzielnienia. Głównym problemem jest wzrost kosztów materiałów i robót budowlanych.

To również bolączka Bydgoskiego Parku Przemysłowo-technologicznego. Ponieważ spółka prowadzi wiele inwestycji drogowych (przebudowa ulic, skrzyżowań, ronda), boryka się z brakiem wykonawców. Przetargi trzeba więc powtarzać, a wykonawcy często żądają wyższej ceny za swoje usługi. Mimo tego, miasto ocenia sytuację finansowo-gospodarczą spółki jako bardzo dobrą - zysk za 2017 rok wyniósł 144 tys. zł.
Zyskiem (ok. 1,3 mln zł) zakończyła ubiegły rok Administracja Domów Miejskich. - Wypracowana polityka zarządzania finansami spółki, ciągłe dążenie do optymalizacji kosztów prowadzonej działalności powodują,że ADM równoważy osiągane dochody z wydatkami, zachowuje płynność finansową, terminowo reguluje wszelkie zobowiązania i nie boryka się z trudnościami finansowymi - przekonują w Zespole ds. Nadzoru Właścicielskiego.
Zyskiem zakończyły też ubiegły rok: Bydgoska Agencja Rozwoju Regionalnego - 359 tys. zł oraz Bydgoski Fundusz Poręczeń Kredytowych - 59 tysięcy (średnie zatrudnienie w 2017 r to 5 osób). BFPKw latach 2012-2014 przeżywał trudny okres, ponieważ w latach 2010-2012 udzielono dużo nietrafionych poręczeń. Rok 2018 to jednak 4. z rzędu, kiedy spółce udaje się osiągnąć dodatni wynik finansowy.

Wśród spółek z udziałem miasta są też jednak i takie, które rok 2017 zamknęły „na minusie”. W przypadku Leśnego Parku Kultury i Wypoczynku „Myślęcinek” było to blisko 1,3 mln zł straty. Jak tłumaczą w ratuszu, wynika to ze specyfiki działania spółki - m.in.bydgoski park większość atrakcji udostępnia za darmo.
Ponad 10 mln zł to strata spółki Tramwaj Fordon. „Wynik finansowy spółki jest konsekwencją przyjętego z miastem modelu rozliczania realizowanych usług transportowych” - czytamy.
Stratę w wysokości 413 tys. zł odnotowały Miejskie Zakłady Komunikacyjne. Problem to m.in. wysoki poziom cen oleju napędowego. Spółka posiada jednak płynność finansową.