Mimo że złoty umacnia się, to paliwa i tak nie potanieją

Natomiast litr diesla może być droższy nawet o 30 gr niż w tej chwili. Od początku przyszłego roku wzrośnie bowiem opłata paliwowa na olej napędowy. Tylko z tego tytułu litr diesla podrożeje o 16 groszy. Na to może nałożyć się wzrost ceny związany z większym popytem na olej opałowy, który technologicznie jest takim samym produktem jak ON. Analitycy szacują, że w sumie cena litra diesla może wzrosnąć o około 30 gr.

Trochę inaczej wygląda sytuacja z benzyną. - Mimo kryzysu nie odnotowano większego spadku popytu na benzynę. Dlatego głównym powodem spadku cen tego paliwa przed rokiem był spadek notowań ropy naftowej. W Polsce dodatkowo wpływ miało umocnienie złotego wobec dolara, w którym podawane są notowania ropy - mówi Urszula Cieślak, analityk Biura Maklerskiego Reflex.

Nie oznacza to jednak, że dalsze osłabianie się dolara wpłynie na spadek cen paliw. Spadek wartości amerykańskiej waluty teraz może podnosić tylko nominalnie notowania ropy naftowej.

W ubiegłym tygodniu ceny paliw na stacjach spadały, średnio o 3 gr na litrze. Eurosuper 95 staniało poniżej 4,3 zł, a oleju napędowego - poniżej 3,8 zł. - Ze względu na dużą zmienność cen paliw na rynku hurtowym skala jest niewielka. Tam podwyżki przeplatają się z obniżkami. Obecny poziom cen producenta porównywalny jest z tym przed dwoma tygodniami - mówi Urszula Cieślak.

Jej zdaniem zarówno sytuacja na rynku ropy, jak i rynku walutowym, sprawia, że do końca roku na stacjach nie odnotujemy gwałtownej zmiany cen benzyny i diesla.

Obecnie najtańsza benzyna jest w województwie śląskim. Za litr Eurosuper trzeba tam zapłacić 4,19 zł, czyli o 10 gr mniej niż średnia w kraju. Natomiast zdecydowanie powyżej średniej krajowej za benzynę zapłacimy w województwie opolskim (4,37 zł), podkarpackim (4,36 zł) i lubelskim (4,35 zł).

W przypadku oleju napędowego najtańsze tankowanie (3,75 zł) jest w województwach śląskim i dolnośląskim. Natomiast najdroższy diesel jest w województwach zachodniopomorskim (3,86 zł) oraz lubuskim, opolskim i małopolskim (3,84 zł).

Dla porównania, przed rokiem za litr Eurosuper 95 płaciliśmy średnio 3,74 zł, czyli 55 groszy mniej niż w tej chwili. Natomiast w tym samym czasie cena litra oleju napędowego wzrosła tylko o 4 grosze. Spadła zaś cena autogazu. Dzisiaj średnia cena litra tego paliwa wynosi 2,08 zł, czyli 5 groszy mniej niż rok temu.

W najbliższych miesiącach nie musimy też obawiać się radykalnych wzrostów cen ropy naftowej. Styczniowe kontrakty na ropę WTI w Nowym Jorku pozostają w przedziale 75-79 dolarów za baryłkę. Dalszy wzrost notowań nadal hamuje wysoki poziom światowych zapasów paliw.