Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MON nie chce pomóc w ratowaniu bydgoskiego lotniska

Mateusz Mazur
W tym roku straty finansowe lotniska mogą wynieść nawet 12 milionów złotych. Marszałek Piotr Całbecki w zeszłym tygodniu postraszył, że być może konieczne będzie ogłoszenie upadłości.
W tym roku straty finansowe lotniska mogą wynieść nawet 12 milionów złotych. Marszałek Piotr Całbecki w zeszłym tygodniu postraszył, że być może konieczne będzie ogłoszenie upadłości. Tomasz Czachorowski
Ministerstwo Obrony Narodowej nie zamierza przekazać pieniędzy na ratowanie portu, choć resort jest dłużny nawet kilka milionów złotych.

Jak już wcześniej informowaliśmy, rozmowy w Warszawie, w siedzibie Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, w sprawie bardzo trudnej sytuacji bydgoskiego lotniska nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Akcjonariusze spółki, czyli marszałek województwa oraz prezydenci Bydgoszczy i Torunia, przedstawili swoje argumenty i propozycje na ratowanie portu. Ostatecznie wiceszef resortu Jerzy Szmit nie zajął stanowiska i zachęcił wszystkie strony do zawarcia szybkiego kompromisu.

Przeczytaj koniecznie: Niepewna przyszłość lotniska w Bydgoszczy. Ministerstwo zachęca do kompromisu z Toruniem

Brak opowiedzenia się po jednej ze stron powoduje, że sytuacja lotniska pozostaje bez zmian. W tym roku może ono wygenerować deficyt na poziomie 12 milionów złotych. Na ubiegłotygodniowej sesji sejmiku Piotr Całbecki stwierdził, że port ma pieniądze na utrzymanie do 8 grudnia. Później możliwy jest scenariusz ogłoszenia upadłości.

Czytaj też: Bez pomysłu lotnisku w Bydgoszczy grozi upadłość

Teraz akcjonariusze muszą się dogadać we wspólnym gronie i znaleźć sposób na załatanie dziur w budżecie. Toruń nadal deklaruje, że może wspomóc lotnisko kwotą 5 milionów złotych, ale w zamian chce się znaleźć w jego nazwie. Przypomnijmy, że na taki obrót spraw nie godzi się Bydgoszcz, która nie chce dzielić nazwy ze swoim sąsiadem.

[sndh]

Na wspomnianej sesji pojawiła się także kwestia ewentualnego wsparcia portu przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Kilka lat temu na terenach lotniska stacjonowały jednostki taktyczne. Poza tym MON współużytkuje pas startowy, bo lądują i startują tam między innymi samoloty z Wojskowych Zakładów Lotniczych nr 2. W sumie to około 200 operacji w ciągu roku. A to kosztuje, głównie utrzymanie pasa i ochrona terenu.

Bydgoski port potwierdza, że rozmowy z ministerstwem trwają od 2010 roku. - W listopadzie 2013 roku port wystosował wezwania do ugody. Od tego czasu staramy się wypracować kompromisowe rozwiązanie - potwierdza Artur Niedźwiecki, rzecznik prasowy bydgoskiego lotniska.

W sprawę zaangażowali się marszałek oraz parlamentarzyści z regionu. Nie przyniosło to jednak efektu. - W drugiej połowie 2015 roku straciliśmy już nadzieję na kompromis, ponieważ po drugiej stronie zabrakło partnera do rozmów i otwartości na dialog - dodaje Niedźwiecki.

Środki, jakie port musiał wydać we własnym zakresie, sięgają przynajmniej kilku milionów złotych. Gdyby MON zechciało zwrócić kwotę, z pewnością przyczyniłoby się do poprawy kondycji finansowej lotniska.

Gotowość do rozmów miał zapowiedzieć podobno wiceminister obrony narodowej Bartosz Kownacki, który do Sejmu startował z trzeciego miejsca na listach w Bydgoszczy. Razem z nim do stołu miałby usiąść marszałek Całbecki. - Zabiegam o takie spotkanie z nowym ministrem. I mam nadzieję, że będzie ono przełomem w tej sprawie - powiedział „Pomorskiej” Piotr Całbecki.

Wiceminister Szmit na spotkaniu w Warszawie również zapowiedział, że postara się o znalezienie środków rządowych z innych źródeł. - Pan minister zadeklarował sprawdzenie możliwości ewentualnego zaangażowania innych podmiotów państwowych w pomoc dla Portu Lotniczego Bydgoszcz - mówił po spotkaniu w stolicy Michał Sztybel, dyrektor Biura Obsługi Mediów i Komunikacji Społecznej bydgoskiego ratusza.

Inaczej do sprawy podchodzi jednak samo ministerstwo. W odpowiedzi na przesłane przez nas pytania resort twierdzi, że ponosi koszty za współużytkowanie terenów portu.

- W aktualnym stanie prawnym Port Lotniczy Bydgoszcz S.A., jako zarządzający lotniskiem cywilnym użytku publicznego, prowadzi działalność komercyjną, w oparciu o nieruchomości lotniska wojskowego. Resort obrony narodowej w przypadku korzystania z lotniska ponosi koszty operacji zgodnie z taryfikatorem zarządzającego lotniskiem na zasadach ogólnych, bez stosowania żadnych ulg mogących wynikać z udostępnienia infrastruktury wojskowej w celu założenia i rozbudowy lotniska cywilnego użytku publicznego - twierdzi Bartłomiej Misiewicz, rzecznik prasowy MON.

MON rozpisało przetarg na samoloty dla VIP-ów. W planie zakup 4 maszyn.
TVN24

Departament Infrastruktury ministerstwa jest zdania, że finansowanie z własnego budżetu spółki prawa handlowego nie należy do właściwości resortu. - Ponadto mogłoby być uznane za niedozwoloną pomoc publiczną - dodaje Bartłomiej Misiewicz.

Światełko w tunelu, jakim mogłaby być pomoc MON, może zatem szybko zgasnąć. Chyba że jasną deklarację złoży wiceminister Kownacki. Nam nie udało się w ostatnich dniach z nim porozmawiać. Nie odbierał telefonu.

Przyszłość lotniska nadal pozostaje pod dużym znakiem zapytania. W najbliższym czasie akcjonariusze mają ponownie usiąść do rozmów.

- Chciałbym, aby spotkanie akcjonariuszy w sprawie przyszłości lotniska odbyło się jak najwcześniej, w pierwszej połowie września - deklaruje Piotr Całbecki. - Ale musimy uwzględnić plany urlopowe stron spotkania - dodaje.

Zarząd lotniska z kolei nie wyklucza, że spór z Ministerstwem Obrony Narodowej może się zakończyć sprawą w sądzie. - Drogę sądową traktujemy jako ostateczność i ciągle mamy nadzieje na ugodowe załatwienie sprawy. Jednak po drugiej stronie musi być również chęć do dialogu - przyznaje Artur Niedźwiecki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto