Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na rower i z roweru, czyli jazda po Fordonie

Katarzyna Dworska
W Fordonie ścieżki dla rowerów kończą się przed "zebrami"
W Fordonie ścieżki dla rowerów kończą się przed "zebrami" T. Czachorowski
Cykliści, którzy korzystają ze ścieżek w Fordonie muszą zsiadać z rowerów przed pasami. - To jest bez sensu - stwierdza nasz Czytelnik.

Nasz Czytelnik po mieście porusza się głównie rowerem. Ostatnio jego uwagę przykuły przejścia dla pieszych, które znajdują się w bydgoskim Fordonie. - Zgodnie z przepisami przed każdą "zebrą" muszę się zatrzymać, zsiąść z jednośladu i przeprowadzić go na drugą stronę ulicy, mimo że do pasów, zarówno z jednej, jak i z drugiej strony prowadzi oznaczona ścieżka dla rowerów. A to dlatego, że nie namalowano tam przejazdów.

Taka sytuacja powtarza się przy ul. Twardzickiego, Witkiewicza, Pelplińskiej i Taterników. - Tydzień temu robotnicy malowali na nowo te przejścia i zastanawiam się, czy czasem nie zapomnieli o drodze dla jednośladów - ocenia nasz Czytelnik. - Przecież to jest jakiś absurd. Po co budować dla nas ścieżki, skoro co chwila musimy zsiadać z rowerów. W ogóle nie rozumiem takiego toku myślenia. A wystarczyłaby puszka farby i po problemie.

O brak znaku poziomego P11, który pozwala cyklistom na przejeżdżanie przez jezdnię zapytaliśmy Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej w Bydgoszczy. - Wykonawca tylko odtworzył tam oznakowanie poziome po starym śladzie - odpowiada Krzysztof Kosiedowski, rzecznik ZDMiKP. - W tych lokalizacjach linii P11 nie było wcześniej.

Wbrew powszechnej opinii, aby się pojawiła nie wystarczy tylko puszka białej farby. - Jeżeli chcemy postawić jakiś znak lub, jak w tym przypadku pomalować nowe linie na jezdni, to musimy mieć przygotowany projekt i otrzymać zgodę na takie działania - wyjaśnia Kosiedowski. - Gdybyśmy bez tego po prostu pomalowali te linię, a doszłoby tam nie daj Boże do wypadku, wówczas to my byśmy ponosili za to odpowiedzialność.

Policja zawsze bowiem prosi o projekt oznakowania także w przypadku zdarzenia drogowego, do którego doszło na skrzyżowaniu ze światłami. - Dziękujemy za sygnał- dodaje Kosiedowski. - Pojedziemy na miejsce i zobaczymy, czy uda się tam wprowadzić znak P11. Wówczas podejmiemy stosowne działania.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto