Do tragedii doszło w lipcu 2017 roku u zbiegu ulic Dworcowej i Sobieskiego w Bydgoszczy. Wtedy kilkukrotnie pchnięto nożem 24-letniego Dawida M., pracownika zakładów PESA. Zostać ugodzony w klatkę piersiową i szyję. Mężczyzna zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Tomasz B. ma na swoim koncie już dwa prawomocne wyroki - m.in. w 2009 roku był już oskarżony o ugodzenie nożem swojej konkubiny i to w sposób zagrażający życiu.
Na dziś zaplanowano finał procesu. Na korytarzu sądowym pojawili się nawet kibice Zawiszy - znajomi ofiary. Niestety, z wyroku nic nie wyszło, bo Tomasza B... nie dowieziono z aresztu w Goleniowie pod Szczecinem. - Z informacji, które mamy, wynika, że policjanci służby konwojowej KWP ze szczecina mają dziś szkolenie i z powodu braków kadrowych nie mogą zapewnić transportu - poinformował sędzia Sławomir Ciężki.
Oskarżony zostanie przeniesiony do zakładu karnego bliżej Bydgoszczy - Gdańska lub Poznania.
Następny termin wyznaczono na 6 lutego.
Zobacz także: Pożar domu w Kobylarni pod Bydgoszczą
Pożar domu w Kobylarni pod Bydgoszczą [zdjęcia]
Stop Agresji Drogowej. Odcinek 5
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
