W Oleśnicy w publicznych zbiornikach wody można znaleźć gronkowca, salmonellę i bakterie kałowe. Od takiej wody lepiej trzymać się z daleka.
- Nie powinniśmy nawet dopuszczać do kontaktu ze skórą, bo osoba bardziej wrażliwa może mieć rozmaity sensacje alergiczne związane właśnie z kontaktem z taką wodą - mówi Michał Skrzypek z Urzędu Miasta w Oleśnicy.
Mimo to nie brakuje chętnych do kąpieli. Są też tacy, którzy gaszą w fontannach pragnienie. Brodzące w mętnej wodzie psy to norma.
- Państwowa Inspekcja Sanitarna nie zajmuje się sprawdzaniem jakości wody w fontannach, ponieważ nie jest ona przeznaczona do spożycia przez ludzi ani do kąpieli - informuje magistrat. - Fontanny miejskie są jedynie obiektami architektury pełniącymi funkcję ozdobną placów, skwerów oraz parków.
Nawet woda pozbawiona zmętnienia i pozornie wyglądająca na czystą może być skażona. Dzieje się tak dlatego, że woda w fontannach nie jest dezynfekowana ani chlorowana, ponadto krąży w obiegu zamkniętym, co sprzyja rozwojowi chorobotwórczych mikroorganizmów.
Za stan i czystość wód odpowiadają służby miejskie, które oczyszcza wodę ze śmieci oraz stosują inne zabiegi, które poprawiają jedynie wygląd, a nie jakość wody. Do wody w fontannach dodawany jest m.in. odgrzybiacz, środki chemiczne przeciwko powstawaniu kamienia, glonów i pleśni.
Ci, którzy chcą się schłodzić w upalny dzień, mają do dyspozycji kurtyny wodne. Jedna z nich jest ustawiona niedaleko fontanny.
Za kąpiel w miejskiej fontannie może grozić mandat nawet w wysokości 500 zł. Wyczyścić wody w fontannach podobno się nie da - twierdzą urzędnicy.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?