Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nożownik zaatakował w Bydgoszczy. Gdy do rannego podbiegli policjanci, ten... z uśmiechem wstał

kad
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który kręcił filmik i wcielał się w nożownika. Okazało się, że był poszukiwany przez sąd.
Policjanci zatrzymali mężczyznę, który kręcił filmik i wcielał się w nożownika. Okazało się, że był poszukiwany przez sąd. Pixabay
Okazało się, że trzech mężczyzn kręciło pod Multikinem... filmik. Na widok mundurowych kamerzysta uciekł. Jeden z "aktorów" był poszukiwany przez sąd. Został więc zatrzymany.

Do nietypowej sytuacji doszło w piątek (7 września) na przystanku autobusowym znajdującym się przy ulicy Focha w Bydgoszczy (na wysokości Multikina). Około godziny 17 policyjny patrol zauważył dwóch szarpiących się mężczyzn.

- W pewnym momencie jeden z nich upadł, a drugi wyciągnął przedmiot przypominający nóż i zadał leżącemu ciosy w okolicę szyi - opisuje kom. Przemysław Słomski z zespołu prasowego KWP Bydgoszcz. - Następnie wytarł ostrze o bluzę, po czym zadał kilka kolejnych ciosów. Mundurowi natychmiast pobiegli w ich kierunku i wezwali do pomocy patrol zmotoryzowany.

Gdy policjanci dobiegli na miejsce, "ofiara" nożownika wstała i z uśmiechem objęła "napastnika". - Mężczyźni nagrywali film na potrzeby jednego z portali internetowych - wyjaśnia Słomski. - Natomiast „kamerzysta” na widok biegnących policjantów uciekł. Funkcjonariusze wylegitymowali „aktorów”.

Okazało się, że 39-letni "napastnik" jest poszukiwany przez sąd w celu doprowadzenia do zakładu karnego. Został więc zatrzymany i przewieziony do aresztu. - Dalej sprawą zajęli się funkcjonariusze z bydgoskiego Błonia - uzupełnia Słomski. - Policjanci na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego przedstawili 39-latkowi zarzut z art. 66 kodeksu wykroczeń dotyczącego wywołania niepotrzebnej czynności wprowadzając w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia. Za to grozi kara aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.

Funkcjonariusze nie wykluczają także przedstawienia dodatkowych zarzutów dotyczących zakłócenia spokoju i porządku publicznego oraz posiadania w miejscu publicznym noża.

- Apelujemy o zachowanie zdrowego rozsądku - dodaje Słomski. - Inscenizacja przestępczych sytuacji może wiązać się z różną reakcją świadków lub funkcjonariuszy, którzy dysponują środkami przymusu bezpośredniego. Co więcej, odgrywanie brutalnych scen w miejscu publicznym może mieć negatywny wpływ na dzieci i młodzież.

FLESZ: Autostrady, bramki, systemy płatności - jak ominąć korki?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto