Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pedofila szukają już sześć lat, inny został w Bydgoszczy skazany

Redakcja
Portret pamięciowy sprawcy gwałtu na 10-letnim chłopcu w centrum Bydgoszczy
Portret pamięciowy sprawcy gwałtu na 10-letnim chłopcu w centrum Bydgoszczy KWP Bydgoszcz
Już sześć lat minęło, od kiedy policja opublikowała portret pamięciowy pedofila. W centrum Bydgoszczy zgwałcił 10-letniego chłopca. Pedofil z Bydgoszczy wciąż jest na wolności.

18 lipca 2013 roku około godziny 13 przy ul. Lubelskiej w Bydgoszczy młody mężczyzna wciągnął 10-letniego chłopca w krzaki i brutalnie zgwałcił. Kilka dni później policja udostępniła portret pamięciowy sprawcy. Gwałciciel ma około 20 lat i 175-180 cm wzrostu. Ma ciemne włosy. W dniu zdarzenia miał ubraną niebieską koszulkę z krótkim rękawem i dżinsy.

Ustalają

Portret pamięciowy człowieka, który dokonał tej brutalnej napaści w jednej chwili obiegło nie tylko całą Bydgoszcz, ale i całą Polskę. W mediach aż wrzało. Tysiące użytkowników Facebooka udostępniło wizerunek pedofila na tym najpopularniejszym portalu społecznościowym. Podobnie zareagowali użytkownicy Twittera. Policja wciąż prowadzi działania zmierzające do schwytania sprawcy. Niestety - na razie bezskutecznie.

- Pracujemy, ustalamy dokładny przebieg całego zdarzenia - mówił prokurator Włodzimierz Marszałkowski. Do sprawy zatrzymano co najmniej kilkanaście osób. Policja przewertowała dokumenty dochodzeniowe, sprawdzała, czy przypadkiem jakiś mężczyzna skazany za pedofilię nie opuścił w 2013 roku zakładu karnego. Poszukiwania gwałciciela trwają. Bez skutku. - Czekamy tylko, żeby policja złapała tego zboczeńca - mówią mieszkańcy kamienic, w pobliżu których doszło do gwałtu.

Umorzone

Śledztwo w tej sprawie umorzono z powodu niewykrycia sprawcy. Policja zastrzega, że w każdej chwili może być wznowione. To najbardziej bulwersujący przypadek pedofilii w Bydgoszczy. Ale innych dramatów nie brakuje nie brakuje.

Wyrok na Marka M. zapadł w Sądzie Okręgowym w Bydgoszczy. W procesie - z uwagi na kwestie wrażliwe, na dobro dzieci, które padły ofiarą M. - wyłączono jawność.

Sąd nie miał wątpliwości, że jedyną karą adekwatną do czynów, jakich dopuszczał się M., jest kara 25 lat pozbawienia wolności.

- Sąd podzielił nasz wniosek i wymierzył najwyższą karę, jaką przewiduje Kodeks karny za tego typu przestępstwa - komentował Włodzimierz Marszałkowski, szef prokuratury Bydgoszcz-Południe, która przygotowała akt oskarżenia w tej sprawie.

Skazany

Zarzuty wobec Marka M. dotyczyły tylko udowodnionych jego działań od sierpnia 2015 do marca 2017 roku. Wg aktu oskarżenia - Marek M. gwałcił, kazał się dotykać lub odurzone dzieci dotykał swoim członkiem i penetrował odbyt palcami. Wszystko to filmował lub robił zdjęcia. Najpierw usypiał, a później zakuwał w kajdanki i zaklejał taśmą oczy. Kilku chłopców było w ten sposób potraktowanych wielokrotnie. Dzieci nie skarżyły się rodzicom.

Z opinii sądowo-psychiatrycznej wynikało, że Marek M. miał „zaburzenia preferencji seksualnych i skłonność do pedofilii. ” Miał bezkrytycznie podchodzić do swoich zachowań i nie wyczuwał empatii u ofiar. Był poczytalny.

Wiele przypadków

W sobotę we wrześniu 2013 roku dyżurny bydgoskiej policji otrzymał informację o niepokojącej sytuacji w pobliżu placu zabaw na Wyspie Młyńskiej. Z relacji zgłaszającego wynikało, że jedna z osób robi z ukrycia zdjęcia prawdopodobnie przebywającym w pobliżu dzieciom. Na miejsce został skierowany patrol, który zatrzymał mężczyznę ujętego przez świadków.

Policjanci zabezpieczyli mu aparat fotograficzny. 43-letni - podejrzany o pedofilię człowiek stanął przed prokuratorem. Ten przedstawił mu zarzut utrwalania i posiadania treści pornograficznych z udziałem małoletnich poniżej lat 15. Mężczyznę skazano.

- Przypadków osób, które ścigamy za pedofilię jest wiele - mówi podkom. Lidia Kowalska z KWP. - Ich wizerunki są na naszej stronie internetowej.

Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto