- Dostrzegam konieczność budowania płaszczyzn, dzięki którym osoby spoza urzędu będą mogły wpływać na decyzje urzędników. Chciałbym, abyście w moim imieniu działali już na etapie przygotowywań koncepcji poszczególnych inwestycji drogowych. Nie przysporzy to miastu większych kosztów, za to pomoże uniknąć błędów, które po budowie będą nie do usunięcia - tak Rafał Bruski rozpoczął wczorajsze spotkanie z przedstawicielami kilkunastu organizacji rowerowych z Bydgoszczy i okolic.
Czym dokładnie miałaby być taka platforma? Pomysł od razu podsunął Włodzimierz Wójciak z Bydgoskiego Klubu Turystyki Rowerowej: - W innych miastach prezydenci powołują pełnomocników i współpracującą z nim grupę doradczą. Zwykle są to wolontariusze i prawdziwi pasjonaci - zasugerował.
Pomysł znalazł uznanie w oczach prezydenta, który od razu zasugerował, że taką funkcję mógłby pełnić jeden z radnych. Dzięki temu organizacje skupiające cyklistów jako pierwsze spoza magistratu zyskają możliwość wpływu na jego decyzje.
Prezydent zgodził się też z koniecznością określenia standardów towarzyszących inwestycjom drogowym. Zdaniem rowerzystów dokument znacznie wpłynie na jakość i komfort jazdy po nowych trasach.
Po spotkaniu z cyklistami prezydent osobiście przykręcił znak umożliwiający przejazd rowerom przesmykiem prowadzącym ze Starego Rynku na Wyspę Młyńską.
więcej informacji: Drogowcy zacieśnią współpracę z organizacjami skupiającymi cyklistów
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?