Piękny jubileusz Ziemi Bydgoskiej. Tańczą i śpiewają już od sześćdziesięciu lat!

- Chcemy, żeby jubileuszowy rok był wyjątkowy. Niedawno zagraliśmy noworoczny koncert w Filharmonii Pomorskiej, już planujemy kolejny, wiosenny. Dostaliśmy także zaproszenie na międzynarodowy festiwal folklorystyczny do Edipsos w Grecji, pojedziemy też do Teksasu, a w lutym również do Argentyny - wymienia jednym tchem Elżbieta Kornaszewska-Rogacka, szefowa zespołu. - Mamy w planach jubileuszowe koncerty tu na miejscu, próbujemy zdobyć środki na wydanie kolejnej płyty, a pod koniec stycznia odwiedzi nas także instruktor, który zajmie się tworzeniem dla nas nowego, tym razem łemkowskiego programu. Mija tyle lat, a nam nadal się chce. Najlepszą nagrodą jest sytuacja, gdy bilety na nasze koncerty schodzą na pniu.

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

Ziemia Bydgoska boryka się jednak również z problemami. Niezmiennym - odkąd w 2014 r. wypowiedziano im umowę najmu sal w Zespole Szkół Muzycznych przy Szwalbego - jest problem lokalowy. Od paru lat próby odbywają się w szkole przy Nakielskiej. Nie na wszystko jednak znalazło się tam miejsce.

- Największy kłopot mamy z magazynowaniem strojów - mówi szefowa ZB. - Przechowujemy je w jednej z sal lekcyjnych i częściowo w piwnicy, w której niestety jest wilgoć. Sporo kostiumów członkowie naszego zespołu trzymają też w swoich domach. To naprawdę karkołomne. Bolesne jest również to, że nie mamy gdzie wyeksponować pamiątek i nagród, które udało nam się zgromadzić. Czasem gorzko się śmieję, że jesteśmy taką Ziemią Bydgoską, ale bez ziemi.

W 2016 r. Kornaszewska rozpoczęła rozmowy z władzami Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego i jak mówi, z wielką nadzieją liczy na wsparcie uczelni.