Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pies, którego ktoś kąpał w oleju napędowym, walczy o życie

Katarzyna Dworska
Bąbel się nie poddaje i wciąż walczy o powrót do zdrowia.
Bąbel się nie poddaje i wciąż walczy o powrót do zdrowia. nadesłane
Poparzone płuca i kawałki metalu w sierści - w takim stanie do Bydgoszczy trafił trzyletni malamut. Teraz rozpoczęła się walka o jego życie.

Bąbel musiał mieszkać w jakimś warsztacie. Narażony był na ciągły kontakt z toksycznymi substancjami, które poparzyły mu płuca. Często leżał w kałużach ropy, ponieważ jego sierść do teraz śmierdzi paliwem. Kulał, a w łapę miał wbity kawałek metalu. Może jego oprawca już go nie chciał i po prostu go wyrzucił. A może psiak sam uciekł ze swojego więzienia. Trafił do schroniska w Obornikach pod Poznaniem. - Tam zdiagnozowano, że ma problemy kardiologiczne - mówi Piotr Kołodziejczak z Husky-Team Bydgoszcz. - Gdy tylko dowiedzieliśmy się o nim, natychmiast postanowiliśmy się nim zaopiekować. Od środy mieszka w jednym z naszych teamowych domów.

Już w czwartek przeszedł szczegółowe badania, które niestety nie przyniosły dobrych wieści. - Początkowo myślano, że pies był pojony ropą - tłumaczy Kołodziejczak. - Wykluczyliśmy to. Diagnoza pokazała, że jego stan jest dużo poważniejszy niż sądziliśmy. Wystarczy, że trzy razy szczeknie i już pada ze zmęczenia.

Ma poważnie poparzone płuca i oskrzela. Do tego pojawiło się niedotlenienie serca i ropna wydzielina z nosa. Ma obniżoną odporność i dlatego nawet najmniejsza infekcja może go zabić. - Weterynarz był zdziwiony, że pies jeszcze żyje - relacjonuje Kołodziejczak. - Dostał już nowe leki. Chcemy zasięgnąć również opinii zwierzęcego pulmonologa.

Ślady na szyi świadczą o tym, że miał zbyt ciasną obrożę. Ktoś także pociął mu uszy. Mimo tego Bąbel szybko odnalazł się w nowym domu. Od razu zlokalizował miejsce, w którym stoi lodówka. Za każdym razem, gdy tylko usłyszy dźwięk otwieranych drzwiczek już jest w kuchni. Husky-Team Bydgoszcz tworzy pięć osób i jedenaście psów północnych ras. Większość z nich adoptowano z różnych schronisk. - Widać, że Bąbel bardzo chce żyć - ocenia Kołodziejczak. - Będziemy walczyć o niego do upadłego.

Jeżeli ktoś chciałby pomóc, może zgłosić się za pomocą profilu Husky-Team Bydgoszcz na Facebooku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto