Przez kłopoty finansowe Stal nie otrzymała licencji na start w I lidze. Żużlowe władze rozpytywały już w kilku ośrodkach o chęci zajęcia wolnego miejsca i zapewne wkrótce oficjalnie zaproponują kilku drugoligowcom „dziką kartę”. Wśród nich ma znaleźć się bydgoski klub. Jest więc możliwe, że jeszcze w tym sezonie Polonia wystartuje w I lidze.
Jak informuje portal sportowefakty.wp.pl, na taki ruch Jerzego Kanclerza namawia Tomasz Gollob. Wychowanek Polonii doradza obecnemu prezesowi klubu, a - jak zapewnia Kanclerz - ta współpraca wkrótce ma mieć bardziej formalny wymiar.
Póki co Gollob przekonuje Kanclerza, by spróbował sił w I lidze.
- Tomek rzeczywiście rozmawiał ze mną na ten temat. Takie rozwiązanie byłoby atrakcyjne dla naszych kibiców, ale wymaga dokładnego przemyślenia. Jeśli oficjalnie pojawi się takie zapytanie ze strony żużlowych władz, na pewno je rozważymy. Trzeba jednak wziąć pod uwagę wszystkie „za” i „przeciw” - mówi Kanclerz.
A najważniejsze z pewnością są finanse. Gdy w 2015 roku miasto sprzedało udziały w Polonii Władysławowi Gollobowi, ten zobowiązał się do spłacenia długów po poprzednikach (ok 5 mln zł). Większość udało się spłacić, ale Polonia nadal jest na minusie.
Kanclerz, który w październiku został prezesem klubu (ma też odkupić udziały od Władysława Golloba) zapowiedział, że do końca tego roku chce wyprowadzić Polonię przynajmniej na „zero”. A starty w I lidze wymagałyby większego budżetu niż obecny. To więc nieco ryzykowne posunięcie. - Będziemy intensywnie nad tym myśleć, ale nic nie jest przesądzone - dodaje Kanclerz.
DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
