Otrzymaliśmy też informację, że dziś od wczesnych godzin porannych na terenie tartaku przy ulicy Ujejskiego pracują policjanci z Gdańska. Ma to związek z prowadzonym dochodzeniem w sprawie podpalenia, do jakiego doszło w firmie z Gdyni, która miała przeprowadzić egzekucję tartaku.
Eksmisję tartaku, który blokuje budowę drugiego etapu Trasy Uniwersyteckiej, miała przeprowadzić firma z Gdyni. Za 200 tys. zł wynajął ją wojewoda Mikołaj Bogdanowicz. Wykonanie egzekucji zaplanowano na 28 maja.
Jednak w nocy z soboty na niedzielę (19/20 maja) spłonął sprzęt, który miał brać udział w egzekucji tartaku w Bydgoszczy. Spłonęły koparka i ciężarówki oraz drobniejszy sprzęt. Po pożarze pojawiły się informacje, że w związku z tym przeprowadzenie egzekucji nie będzie możliwe. Dziś (25 maja) zostało to oficjalnie potwierdzone. Na Twitterze napisał o tym Adrian Mól, rzecznik prasowy wojewody kujawsko-pomorskiego.
Zobacz także! Smart Outlet Center w Bydgoszczy. Tak wygląda od środka! [zdjęcia]
- Oficjalnie informuję, że planowana na poniedziałek egzekucja tartaku przy ul. Ujejskiego w Bydgoszczy nie zostanie przeprowadzona. Mimo to umowa między Kujawsko-Pomorskim Urzędem Wojewódzkim a Wykonawcą nadal obowiązuje. Rozmowy między KPUW a Wykonawcą nadal trwają. O dalszych losach egzekucji będziemy na bieżąco informować - napisał Adrian Mól.
Pogoda na weekend
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?