Jak brzmi bydgoska gwara?
Bydgoszczanie aż do XVIII wieku mówili gwarą kujawską. Później nadszedł czas zaborów - stale napływająca do Bydgoszczy ludność niemiecka wywarła ogromny wpływ na język, jakim posługiwali się tutejsi mieszkańcy. Przyszedł czas, gdy Niemcy stanowili około 80 procent ludności miasta. Do użycia weszło wtedy wiele germanizmów - zasłyszanych na ulicy i poddanych procesowi spolszczenia (Anzug = ancug czyli garnitur, Ausguss = ausgus, czyli zlew kuchenny).
Po Wielkiej Wojnie stały napływ ludności polskiej oraz włączenie Wielkopolski do odradzającej się Rzeczpospolitej zaowocowało zapożyczeniem wielu specyficznych określeń właściwych dialektowi wielkopolskiemu.
Dzięki temu gwara bydgoska posiada całkiem sporo wspólnych słów z gwarą poznańską. Żaden wyraz nie musi być własnością jednej tylko gwary i może być zapożyczony przez inną, bądź przeniknąć do niej (a do Poznania od nas dycht niedaleko).
Prostym przykładem może być wyraz "zakluczyć" - wyrażenie właściwe chyba tylko Poznaniowi, wszędzie indziej mówiono "zamykać na klucz". Później słowo to wdarło się do słownika bydgoskiego, a dopiero w czasach współczesnych jest zrozumiałe w całej Polsce. Z kolei spora część innych słów jest typowo bydgoska.
Gwara nie posiada przecież - na szczęście! - ściśle wytyczonych granic, jest elastyczna i podatna na wpływy, więc spieranie się czy jakieś słowo należy do gwary poznańskiej czy bydgoskiej nie ma głębszego sensu - skoro dane sformułowanie było używane obok "luntrusów" przez tych samych ludzi i w tym samym firtlu Polsku, to znak, że jest częścią również tej naszej gwary i nie ulega to wątpliwości.
W dzieciństwie wielokrotnie słyszałem z ust babci wyrażenia pokroju "luntrus", moja mama do dziś używa "chichrać się", "zakluczać", "plachandrować" i tym podobne. Pewnego dnia wpadł mi w ręce "Mały słownik gwary bydgoskiej". Zdziwiłem się, jak wiele słów używanych na co dzień przez moją rodzinę - a więc i przeze mnie - to słowa wywodzące się z gwary bydgoskiej. Śląsk może się poszczycić gwarą, Poznań również. O tej bydgoskiej mało kto w Polsce słyszał, a to przecież dziedzictwo kultury nie tylko lokalnej, ale i krajowej. Nie chcę dopuścić, aby została zapomniana, czy zniknęła gdzieś w odmętach historii. Powinniśmy być z niej dumni, tak jak poznaniacy ze swojej. Temu służy profil Ratowanie Gwary Bydgoskiej - zbieraniu przy pomocy internautów jak największej ilości gwarowych słów, zdań i określeń oraz propagowanie ich, by nasza gwara nie umarła i nadal pozostała w użyciu.
Przykłady:
umyj statki - umyj naczynia
cwyterek w fuzlach - postrzępiony sweter
iść na lofry - spacerować, włóczyć się
plachandrować - spacerować, włóczyć się
luntrus
zakluczyć - zamknąć na klucz (popularne w całej Wielkopolsce)
Gwiazdor - odpowiednik świętego Mikołaja, przynosi prezenty na Gwiazdkę (Wigilię Bożego Narodzenia)
Lufcik - małe okienko służące do przewietrzenia pomieszczenia (z niemieckiego Luft - powietrze)
deka - koc, narzuta
glajda, fleja - ktoś kto się brudzi, ciapa
luj - chuligan
wtedy - bydgoska konstrukcja zdania - "no to zobaczymy wtedy", "to się zgadamy wtedy". Używane w znaczeniu "w takim razie", dodawane najczęściej na końcu zdania.
Adres inicjatywy: https://www.facebook.com/gwarabydgoska/
Dla osób nie posiadających facebooka e-mail: [email protected].
Zobacz też: | |||
Wielka Wioślarska o Puchar Brdy | Handlowa Dworcowa w Bydgoszczy | Festiwal Prapremier 2012 trwa | Szlachetna Paczka szuka wolontariuszy |
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga! | |||
» dodaj artykuł | » dodaj zdjęcia | » dodaj wydarzenie | » dodaj wpis do bloga |
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?