Po godzinie 13 zapalił się składzik przy ulicy Ugory. Początkowo podejrzewano, że ogień objął także kamienicę. Na szczęście te wiadomości się nie potwierdziły i samochód gaśniczy z drabiną mechaniczną mógł wrócić do bazy.
Następnie przed godziną 19 strażacy zostali wezwani do pożaru przy ulicy Na Wzgórzu 10. Tam płonął kolejny pustostan, a z ogniem walczyły cztery zastępy. Dwie godziny później zapaliła się szopa przy ulicy Toruńskiej.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń wszystkie trzy zdarzenia były podpaleniami. - W tym roku jest prawdziwa plaga pożarów w naszym mieście - mówi jeden z bydgoskich strażaków. - Dlatego chcielibyśmy uczulić mieszkańców na to, aby obserwowali okolicę. Na ostatnim dyżurze otrzymaliśmy informację o stosach gałęzi przygotowanych do podpalenia w Dolinie Śmierci.
W piątek paliły się także śmieci w lesie niedaleko ulicy Sielskiej Bydgoszczy. Za umyślne wzniecenie ognia grozi nawet do dziesięciu lat więzienia.
Zobacz także:
To kupicie za grosze od wojska w Bydgoszczy
Stop Agresji Drogowej, odcinek 7. Włos się jeży na głowie!
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?