Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Siechnice: Nie wszyscy mają gdzie wyrzucać śmieci

SZKU
zdjęcie ilustracyjne
zdjęcie ilustracyjne
W poniedziałek w życie weszła nowa ustawa śmieciowa, co dla przeciętnego mieszkańca oznaczało zakup (lub wypożyczenie) nowych pojemników na odpady i podwyżki. Okazuje się jednak, że są również problemy z wyrzucaniem śmieci. Brakuje bowiem pojemników.

Takich problemów, jak choćby we Wrocławiu, gdzie panuje totalny chaos z wprowadzaniem w życie przepisów ustawy śmieciowej co prawda nie ma, ale sytuacja daleka jest od ideału. Przede wszystkim mieszkańcy wielu wspólnot, choć zadeklarowali segregowanie odpadów, nie mogą tego robić. Jeśli bowiem w ich bloku choćby jeden mieszkaniec nie chciał prowadzić segregacji, to nikt nie może tego robić.

CZYTAJ TEŻ: Problem ze śmieciami w Siechnicach. Będą kary dla spółki Remondis?

Tak jest choćby we wspólnotach zarządzanych przez MAH Nieruchomości. - Niestety, przepisy nie precyzują jak rozwiązywać takie sytuacje – mówi Magdalena Hałasińska, zarządca. - Obecnie segregacja odbywa się w połowie wspólnot przez nas zarządzanych.

Dodaje ona, że w większości wspólnot zarządzanych przez firmę, nie ma technicznych możliwości zapewnienia wyrzucania śmieci zarówno segregowanych jak i zmieszanych. - Będziemy jednak jeszcze starali się jakoś rozwiązać tę sytuację, żeby wszyscy, którzy chcą, mogli segregować śmieci – dodaje Hałasińska.

Taką możliwość mają natomiast mieszkańcy wspólnot zarządzanych przez spółdzielnię mieszkaniową Czechnica. - Dla osób, które nie chcę segregować śmieci, będą ustawione specjalne pojemniki – mówi Dariusz Kliszewski, członek zarządu Czechnicy

Jest jednak inny problem, bowiem większość wspólnot nie ma jeszcze nowych pojemników, a stare zabrała dotychczasowa firma obsługująca te wspólnoty. - Gdy zadzwoniłem do firmy Remondis usłyszałem, że dostarczają pojemniki sukcesywnie. Gdy zapytałem, co to oznacza, okazało się że... do końca lipca. Obawiam się, że grozi nam drugi Neapol, który niedawno tonął w śmiechach – mówi Kliszewski.

Dodaje on, że w takiej sytuacji mieszkańcy mogą zostawiać śmieci... gdzie chcą. - Właścicielem śmieci jest gmina i to ona, albo wyłoniony przez nią podmiot, odpowiada za ich odbiór w terminie. Tak też informujemy naszych mieszkańców – dodaje.

* odniesienie do Neapolu członka zarządu Czechnicy dotyczy sytuacji, która jeszcze niedawno panowała w tym włoskim mieście, gdzie śmieci zalegały na ulicach i nie miał kto ich sprzątać

Do tematu wrócimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na siechnice.naszemiasto.pl Nasze Miasto