Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląsk Wrocław olśnił Bydgoszcz. Enea Astoria za słaba na FutureNet [RELACJA, WYNIK]

Marta Wrońska
FutureNet Śląsk Wrocław
W 13. kolejce 1. ligi koszykarzy FutureNet Śląsk Wrocław wygrał na wyjeździe z Eneą Astoria Bydgoszcz 91:86. Tym samym po wielkich emocjach wrocławianie pozostają liderem rozgrywek.

FutureNet Śląsk Wrocław pojechał do Bydgoszczy na bardzo trudny mecz z piątą drużyną ligi. Gospodarze już raz pokonali lidera, ogrywając na wyjeździe Sokół Łańcut. Spotkanie od początku było zacięte i trzymało w napięciu do ostatniej syreny.

Pierwsza kwarta była wyrównana z delikatną przewagą miejscowej drużyny. Enea Astoria prowadziła nawet różnicą ośmiu punktów. Z każdą minutą jednak bydgoszczanie mieli problemy z defensywą lidera. 13 punktów w drugiej kwarcie jest tego najlepszym przykładem. FutureNet Śląsk Wrocław bardzo dobrze wykorzystywał przewagę fizyczną na poszczególnych pozycjach. W ofensywie WKS-u brylował Aleksander Dziewa. Najlepszy strzelec I ligi do przerwy miał na koncie już 16 punktów, Śląsk także imponował zespołową grą - aż 15 asyst do przerwy. Enea Astoria miała duże problemy ze skutecznością spod kosza, do przerwy trafiła zaledwie dziewięć rzutów za dwa punkty (36 proc.). WKS schodził do szatni z 16 punktową przewagą, zawodnicy Radosława Hyżego byli w bardzo dobrych nastrojach, po zmianie stron obraz gry się jednak zmienił.

Po przerwie gospodarze zaczęli odrabiać straty. Bardzo dobrze w bydgoskiej drużynie funcjonował duet Śpica - Nowakowski (9 pkt. w tej kwarcie), ale szybko dołączył cały zespół. Miejscowi zaczęli grać agresywnie w ofensywie w defensywie, Śląsk zaczął mieć problemy ze zdobywaniem punktów. Astoria zbliżyła się na pięć punktów (65:70). Pięć minut przed decydującą odsłoną bydgoszczanie wygrali 15 punktami, Śląsk nie miał pomysłu na grę. Brakowało drużynie z Wrocławia polotu i skuteczności.

W ostatniej kwarcie Astoria prowadziła po punktach Groda, ale wtedy wrocławianie włączyli swoją najmocniejszą broń, a więc rzuty za trzy punkty. W końcówce z daleka trafili Musiał i Kulon (w sumie 14/33 całego zespołu), WKS dowiózł do końca przewagę, ostatecznie wygrywając z przeciwnikami 91:86. Dzięki zwycięstwu Śląsk pozostaje liderem tabeli. Następny mecz podopieczni Radosława Hyżego zagrają u siebie w domu z WKK Wrocław. W stolicy Dolnego Śląska w sobotę będzie bardzo gorąco.

Enea Astoria - Śląsk Wrocław 86:91 (26:25, 13:30, 29:17, 18:19)

Enea: Śpica 18 (2), Nowakowski 15, 7 as., Frąckiewicz 9, Dłuski 7, Kukiełka 7 (1) oraz Grod 16 (3), Aleksandrowicz 10, Kondraciuk 2, Szyttenholm 2, Pochocki 0.
Śląsk: Dziewa 22 (5), Skibniewski 18 (4), 7 as., Kulon 10 (1), Michałek 4, Pietras 4 oraz Musiał 16 (3), Tomczak 7, Leńczuk 5, Żeleźniak 5.

Pozostałe wyniki 13. kolejki: Górnik Trans.eu Wałbrzych - Jamalex Polonia 1912 Leszno 62:78, Biofarm Basket Poznań - AZS AGH Kraków 77:67, Pogoń Prudnik - SKK Siedlce 98:85, Rawlplug Sokół Łańcut - Polfarmex Kutno 84:77, Energa Kotwica Kołobrzeg - KS Księżak Syntex Łowicz 98:66, STK Czarni Słupsk - GKS Tychy 72:76, WKK Wrocław - Elektrobud-Investment ZB Pruszków 71:68.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto