"Zemsta nietoperza" Straussa uchodzi za operetkę wzorcową dla swego gatunku. Jej muzyka jest arcydziełem, jest kochana przez wykonawców i wprost porywa do tańca słuchaczy.
Skąd nietoperz w tytule?
W początkach XIX wieku ogromną popularnością cieszyły się maskarady. Dwaj bohaterowie straussowskiej operetki wybrali się na bal maskowy: Eisenstein przebrany za motyla, Falke – za nietoperza. Nazajutrz Falke (po wypiciu słusznych ilości szampana) obudził się pod drzewem w parku, gdzie zostawił go lekkoduch Eisenstein. Biedny Falke musiał wędrować do domu odprowadzany docinkami przechodniów kpiących z nietoperza w biały dzień. Poprzysiągł, że weźmie odwet na dowcipnisiu. I tu zaczyna się akcja "Zemsty nietoperza"...
"Zemsta nietoperza" – to propozycja Opery Nova na sobotę, (21 lutego), niedzielę (22 lutego) i "ostatkowy" wieczór.
W roli pani domu, Rozalindy wystąpią kolejno : Gabriela Orłowska-Silva i Katarzyna Nowak-Stańczyk, jako jej sceniczny mąż, bankier Eisenstein – Janusz Ratajczak, jako Adela, pokojówka – Ewa Olszewska, w roli śpiewaka Alfreda – Marcin Naruszewicz, księciem Gigi będą: Dorota Sobczak i Małgorzata Ratajczak, Idą: Małgorzata Grela, zaś w mówioną postać pijanego dozorcy więziennego, Frosza wcieli się Ryszard Smęda. Solistom towarzyszyć będzie Balet, Chór i Orkiestra Opery Nova prowadzona przez Andrzeja Knapa.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?