Strajk szkolny w Chorzowie [ZDJĘCIA]

Strajk szkolny w Chorzowie [ZDJĘCIA]
W Chorzowie strajk szkolny rozpoczął się o godzinie 5.00 i potrwa do 22.00. Większość placówek przystąpiła do strajku. Wyłamało się jednak pięć przedszkoli oraz Zespół Szkół Specjalnych, gdzie nauczyciele chcieli zapewnić opiekę dzieciom.

Podczas strajku opiekę dla dzieci miała zapewnić dyrekcja. Nauczyciele oraz pracownicy przyszli do pracy, ale odstąpili od wykonywania swoich obowiązków. Głównym powodem strajku jest reforma oświaty, która została bardzo szybko wprowadzona. Pracownicy szkół i przedszkoli obawiają się zwolnień czy likwidacji godzin.

- Nauczyciele oraz pracownicy administracji i obsługi chcą gwarancji zatrudnienia do 2022 roku oraz 10 proc. podwyżek. Gdyby nie reforma edukacji to nie rozpoczęlibyśmy strajku. Główną kwestią strajku nie są finanse, a właśnie za szybka reforma oświaty, która wprowadzi w szkolnictwie chaos - mówi Ewa Niedbała, prezes oddziału ZNP w Chorzowie.

W większości chorzowskich szkół w szkołach są tylko nauczyciele. Szkoły miały obowiązek zapewnić uczniom opiekę, ale większość gimnazjalistów oraz uczniów techników czy liceów nie przyszła dziś do szkoły.

- Strajk jest potrzebny, przede wszystkim by przedstawić swoje racje. Strajk jest protestem przeciwko reformie edukacji, która oznacza mniej godzin dla nauczycieli. W naszym zespole szkół zlikwidowane zostanie gimnazjum i zostanie jedynie liceum ogólnokształcące. Oznacza to mniejszą ilość oddziałów co znaczy, że będzie mniej godzin. Każdy nauczyciel to odczuje - podkreśla Artur Zwierzyński, nauczyciel wychowania fizycznego z Zespołu Szkół nr 3 w Chorzowie.