Do zdarzenia doszło w poniedziałek (10 września) około godziny 15. Jedna z bydgoszczanek w drodze do pracy zauważyła ptaka, który był uwięziony w otworze wentylacyjnym budynku przy Wyzwolenia 109. Na murze widać było krew.
Paula Franz zadzwoniła po straż pożarną. - Przyszłam do pracy, a koleżanka mówi: Zobacz wbił się biedak (ptak), 2 godziny temu w budynek (ruszał skrzydłami). Zadzwoniłam na straż pożarna i nie minęło 10 minut jak przyjechali! Może to tylko ptak, ale ile cierpienia. Więc duże brawa, bo wszystko odbyło się bardzo szybko i sprawnie. Ptaszek zabrany do weterynarza - czytamy w jej relacji na facebookowej grupie Bydgoszczanie.
Niezawodni strażacy po kilku minutach byli już na miejscu. - Otrzymaliśmy zgłoszenie od pani, która mówiła, że ptak wbił się w elewację i jest uwięziony - mówi dyżurny strażaków. - Na ulicę Wyzwolenia został wysłany jeden zastęp.
Zwierzę udało się uwolnić. - Jest ranne, ale żyje - dodaje strażak. - Zostało przewiezione do naszej remizy, gdzie czeka na przyjazd weterynarza.
FLESZ: Autostrady, bramki, systemy płatności - jak ominąć korki?
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?