Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szwedzi znają sytuację finansową swoich szefów

Spoza miasta
Spoza miasta
Dzięki wyszukiwarce w serwisie Ratsit.se, Szwedzi wiedzą, ile zarabiają ich rodacy.

- Możliwość przejrzenia finansów osób trzecich nie jest w Szwecji nowością - mówi Natalia Galińska, ekspert z portalu Bankier.pl. - Już wcześniej funkcjonowały tam płatne strony internetowe, które oferowały podobne usługi. Szwedzi mogą także po prostu udać się osobiście do urzędu skarbowego - Skatteverket - i obejrzeć zeznanie podatkowe wybranej osoby.

Zarobki na "wyciagnięcie myszki"

Jednak to Ratsit wywołał prawdziwą burzę. Serwis działa od ok. dwóch lat i jako pierwszy udostępnił informacje na tak szeroką skalę. Po uruchomieniu strony szczegóły zawarte w deklaracjach podatkowych były naprawdę na "wyciągniecie myszki".

Wśród Szwedów spotkać można zarówno zwolenników i przeciwników Ratsit. Przeważają jednak ci drudzy. Narzekają głównie na możliwość kradzieży danych osobowych i innych nadużyć związanych z publikowanymi danymi. Ale dostęp do danych finansowych mają tylko zarejestrowani użytkownicy. Nie mogą oni już sprawdzać danych anonimowo - osoba, której deklarację podatkową przeglądano, dostaje list z informacją, kto i w jakim zakresie widział jej dane. Wprowadzono też opłaty za korzystanie z serwisu. Nielimitowany i anonimowy wgląd do strony mają nadal firmy.

W Polsce takie dane mają tylko banki czy Skoki

W Szwecji każdy przedsiębiorca ma nieograniczony dostęp do danych, które w Polsce Biuro Informacji Kredytowej przekazuje tylko bankom, Skokom i nielicznym instytucjom. Osoby prywatne mogą natomiast na Ratsit zapoznać się z kondycją finansową firm. Obecnie serwis notuje ok. 100 tys. odwiedzin tygodniowo i ma prawie 650 tys. zarejestrowanych użytkowników.

Źródło: Niektórzy mogą spradzić, ile zarabiają ich szefowie! Co o tym sądzicie? - Strefa Biznesu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto