Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tąpnięcie w Ratuszu. Wiceprezydent Eryk Kosiński pożegna się z urzędem

(gaz)
Podpadł, czy woli karierę naukową od politycznej? Tak czy inaczej Eryk Kosiński nie będzie wiceprezydentem. W czwartek złożył rezygnację ze stanowiska.

Eryk Kosiński, prawa ręka prezydenta Rafała Bruskiego w Urzędzie Miasta nadzorował, m.in., miejskie spółki. Ostatnio znalazł się na celowniku radnych Prawa i Sprawiedliwości, którzy publicznie wrażali sprzeciw wobec nominacji Eryka Kosińskiego na zastępcę prezydenta miasta; pytali kto go polecił, kto wystawiał referencje i czy prezydent Bruski już wcześniej współpracował ze swoim obecnym zastępcą.

Pryncypałowi Kosińskiego dostało się od radnych PiS za brak przejrzystość decyzji w sprawach personalnych - zaniechanie zmian personalnych w Miejskich Wodociągach i Kanalizacji, za zmiany personalne z partyjnego klucza w ADM-ie, Leśnym Parku Kultury i Wypoczynku oraz w Parku Przemysłowym.

Punktem zapalnym była więc wymiana prezesów zarządów spółek, a więc „działka” przypisana Kosińskiemu. Ten postanowił wrócić do pracy w Poznaniu, gdzie wcześniej był, m.in., wykładowcą uniwersyteckim. Taki jest przynajmniej oficjalny powód rozstania z ratuszem.
- Pan Eryk Kosiński już wcześniej sygnalizował, że trudno mu łączyć obowiązki wiceprezydenta z pracą naukową - tłumaczy Piotr Kurek, rzecznik prezydenta Bydgoszczy. - Dlatego prezydent Rafał Bruski przyjmie tę rezygnację.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto