Turniej asów, zorganizowany właśnie dla ciężko kontuzjowanego wychowanka Polonii był pierwszą okazją po latach, do spotkania Tomasza z bydgoskimi kibicami.
Podczas uroczystej prezentacji uczestników turnieju, były żużlowiec mówił o swojej walce o powrót do zdrowia. I najbliższych planach. - Walczę o to, by mój obecny motorek zostawić w garażu - mówił, wskazując na wózek inwalidzki, na którym porusza się od czasu wypadku z kwietnia ubiegłego roku. - Póki co, muszę się do tego przyzwyczaić. Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali w najtrudniejszym momencie i wciąż wspierają.
Gollob wspomniał też o Polonii, życząc jej powrotu do lat świetności. Wcześniej, przed kamerami nc+ zdradził, że myśli o powrocie na Sportową 2. - Będę też próbował włączyć się w ten sport, chciałbym być wśród osób, które zajmują się klubem w Bydgoszczy. Polonia została już wyprowadzona na prostą przez mojego ojca - podkreślał.
Zobacz także: Asy dla Tomasza Golloba. Stadion Polonii w Bydgoszczy jak za dawnych lat [zdjęcia]
Jerzy Kanclerz, który niedawno zastąpił Władysława Golloba na stanowisku prezesa bydgoskiego klubu, również liczy na stałą współpracę z Tomkiem. Tym bardziej po tym, co zobaczył w niedzielę. - Bardzo ucieszyła mnie wysoka frekwencja na trybunach podczas turnieju „asów”. Życzyłbym sobie, by tylu kibiców przychodziło na mecze ligowe Polonii. Mam ogromną nadzieję, że Tomek mi w tym pomoże - podkreślał.
To, póki co, wciąż niezobowiązujące plany. - Taka współpraca na pewno byłaby korzystna dla klubu - zapewnił Jerzy Kanclerz. - Na wszystko jednak potrzeba czasu. Dopiero co zostałem prezesem Polonii. Wkrótce będę prowadził rozmowy z Władysławem Gollobem na temat wykupu akcji klubu. Z kolei dla Tomka priorytetem jest zdrowie i na tym skupia się teraz najmocniej. Już jednak nas wspiera i cieszę się, że chce to robić nadal. Są plany, a na konkrety na pewno przyjdzie czas, ale wszystko po kolei i cierpliwie - dodał.
Plany powrotu Tomasza Golloba na Sportową 2 to nie nowość. Niedługo po wypadku sportowca, Władysław Gollob zaproponował synowi, by ten został prezesem Polonii. Ostatecznie tak się nie stało, bo Tomasz musiał skupić się na żmudnej rehabilitacji, a szans na powrót do pełnej sprawności szukał nawet w Chinach.
Zobacz także: Tomasz Gollob walczy o powrót do zdrowia w szpitalu w Chinach [zdjęcia]
Powoli będzie jednak wracał do sportu, a współpraca z Polonią obu stronom może wyjść na dobre.
- Ten turniej pokazał, że dla kibiców w Bydgoszczy Tomek jest bardzo ważny. Organizacyjnie zawody na pewno były udane. Do poziomu sportowego można mieć zastrzeżenia, ale to były zawody towarzyskie, a z tymi różnie bywa - ocenił Jerzy Kanclerz.
Polecamy: Bydgoski Londynek z lotu ptaka
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?