O tragedii informują wszystkie londyńskie media. Mieszkańcy okolicy, w której znaleziono zwłoki młodej kobiety, są przerażeni. Lokalnym telewizjom mówili, że w tym rejonie nigdy nic takiego się nie działo; że teraz się boją, nie wiedzą, co o tym myśleć i jak mogło dojść do takiej tragedii.
W Daily Mail Online czytamy między innymi, że Marta pracowała w delikatesach z polską żywnością "Delicja" w północno-zachodniej części Londynu. Jej szef mówi, że na Martę można było zawsze liczyć, była świetnym pracownikiem, zawsze uśmiechnięta, nigdy się nie spóźniała. Tętniła życiem, marzyła o tym, by założyć rodzinę. "Nie zasłużyła na taką tragedię" - mówi.
Brytyjskiej policji powiedział również, że 27 kwietnia dostał od Marty SMS, w którym zawiadomiła go, że planuje pojechać do Polski, bo zachorowała jej matka. Mężczyzna mówi, że to było o tyle dziwne, bo dziewczyna mieszkała dość blisko jego domu i raczej z taką wiadomością przyszłaby do niego bezpośrednio, zamiast wysyłać SMS-a.
Jak podają brytyjskie serwisy, młoda kobieta z Tomaszem K., który już usłyszał zarzut zabójstwa, była związana od jakiegoś czasu. Na Facebooku otwarcie pisała o łączącym ich uczuciu.
Rodzice Marty od kilkunastu lat mieszkają w Trzeciewcu, w domu wielorodzinnym. Marta przed laty uczyła się w Zespole Szkół Handlowych w Bydgoszczy. Jej mama w miniony poniedziałek w szkole, w której pracuje, miała poprosić o parę dni wolnego, ponieważ od jakiegoś czasu nie miała wiadomości od córki. Chciała sprawdzić, co się dzieje. Jak wynika z informacji Daily Mail Online, rodzina dziewczyny już została powiadomiona o tragedii. Według detektywa Simona Ashwina, który prowadzi w Londynie śledztwo w tej sprawie, nie wiadomo, jak długo walizka z ciałem kobiety dryfowała po kanale. Prawdopodobnie do morderstwa doszło w ciągu minionych dwóch tygodni.
Rzecznik Komendy Głównej Policji w Warszawie Mariusz Sokołowski powiedział nam, że śledztwo prowadzi brytyjska policja. - Proszono nas o pewne ustalenia, co też dla nich zrobiliśmy. Na razie pełną wiedzę w tej sprawie mają śledczy z Londynu.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?