Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trenerzy po meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Zawisza Bydgoszcz (KONFERENCJA)

Redakcja
- Wygraliśmy i to jest najważniejsze. Stawka była nieco inna dla nas i dla Zawiszy, ale celem były trzy punkty. Nie weszliśmy dobrze w mecz; przegrywaliśmy, choć przeprowadziliśmy kilka niezłych akcji. Zadanie utrudniła nam kontuzja Antona Slobody - powiedział Leszek Ojrzyński, trener Podbeskidzia.

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Zawisza Bydgoszcz 1:2

Leszek Ojrzyński (trener Podbeskidzia Bielsko-Biała): Wygraliśmy i to jest najważniejsze. Stawka była nieco inna dla nas i dla Zawiszy, ale celem były trzy punkty. Nie weszliśmy dobrze w mecz; przegrywaliśmy, choć przeprowadziliśmy kilka niezłych akcji. Zadanie utrudniła nam kontuzja Antona Slobody. (…) Chłopaki pokazali charakter i mądrość, dzięki czemu wyszliśmy na prowadzenie. Oczywiście, można się zastanawiać, co by było, gdyby pod koniec pierwszej połowy Zawisza wykorzystał idealną sytuację. Na nasze szczęście tego nie zrobił. Składamy ręce do niebios, że nie padła bramka. (…) To tyle, jeśli chodzi o ten rok. Teraz będziemy się przygotowywali do następnej tury, a to jest zawsze przyjemniejsze, gdy się wygra ostatnie spotkanie.

Mariusz Rumak (trener Zawiszy Bydgoszcz): Mecz miał swoje fazy, ale żeby wygrywać trzeba wykorzystywać sytuacje. My tego nie zrobiliśmy, w związku z czym sprawdziła się stara prawda: jeśli my ich nie wykorzystamy, to zrobi to przeciwnik. I dziś przegraliśmy.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto