Spośród 105 placówek oświatowych prowadzonych przez miasto, które weszły w spór zbiorowy, aż 103 zadeklarowały chęć udziału w strajku. - Tylko w MDK nr 2 zabrakło dosłownie jednego głosu za, a w Bydgoskim Zespole Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych frekwencja była za mała, by uznać referendum za ważne - mówi Mirosława Kaczyńska, prezes Oddziału ZNP Bydgoszcz.
Większość bydgoskich szkół i przedszkoli chce strajkować. - Średnio frekwencja wyniosła 75-80 procent, natomiast średnie poparcie dla strajku to 90 proc. - mówi Mirosława Kaczyńska. - Mamy też kilka szkół i przedszkoli, w których 100 procent załogi zadeklarowało gotowość strajkową. To Zespół Szkół nr 35, Szkoła Podstawowa nr 9, przedszkola nr 19, 43 i 9. Najniższe poparcie dla strajku wyniosło między 75 a 80 proc., ale takich szkół czy przedszkoli jest zaledwie 10, w pozostałych przypadkach to powyżej 80 proc. Te dane dotyczą placówek prowadzonych przez miasto. Mamy jeszcze 9, które prowadzone są przez inne podmioty, ale tu ostateczne wyniki znane będą w poniedziałek.
Aby referendum było ważne, w każdej placówce, która weszła w spór zbiorowy, musiało w nim wziąć udział 50 proc. uprawnionych, z tego powyżej 50 proc. musiało być za strajkiem.
Strajk nauczycieli planowany jest od 8 kwietnia do odwołania. Wspólny postulat ZNP i WZZ Solidarność-Oświata to 1000 zł podwyżki do wynagrodzenia zasadniczego od stycznia 2019 r.
Stop Agresji Drogowej, odcinek 7. Włos się jeży na głowie!
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?