Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Młynach Rothera powstanie muzeum historii Bydgoszczy?

Anna Stasiewicz
Bydgoszcz w grudniu 2013 r. stała się właścicielem zabytkowego obiektu na Wyspie Młyńskiej. W zamian deweloper otrzymał pięć nieruchomości.
Bydgoszcz w grudniu 2013 r. stała się właścicielem zabytkowego obiektu na Wyspie Młyńskiej. W zamian deweloper otrzymał pięć nieruchomości. Dariusz Bloch
- Stwórzmy w Młynach Rothera muzeum historii Bydgoszczy - proponuje Łukasz Schreiber, poseł PiS. - Szkoda, że pan poseł zabiera głos w momencie, kiedy prace już trwają - komentują w ratuszu.

Poseł Prawa i Sprawiedliwości zaprezentował swój pomysł na krótkim filmie. - Miasto po 4 latach nie ma pomysłu, co zrobić z Młynami Rothera - przekonuje Łukasz Schreiber. - Kupiliśmy je za grube miliony, a deweloper pozbył się problemu - uważa poseł.

Bydgoszcz w grudniu 2013 r. stała się właścicielem zabytkowego obiektu na Wyspie Młyńskiej. W zamian deweloper otrzymał pięć nieruchomości.

Już w kwietniu 2015 roku radni PiS, w tym również obecny poseł Schreiber, zarzucili prezydentowi Rafałowi Bruskiemu, że nie ma pomysłu na przejęty obiekt. Łukasz Schrei-ber mówił wtedy, że, jego zdaniem, w Młynach Rothera mogłoby powstać na przykład centrum kongresowe. Dziś polityk PiS ma pomysł na... interaktywne muzeum historii Bydgoszczy, zwłaszcza z uwzględnieniem dwudziestego wieku.

- Takiego muzeum nie ma w mieście, a historia Bydgoszczy jest niezwykle ciekawa.

Jak żyć po wyjściu z więzienia? Przeczytaj koniecznie tę historię: Grażyna po latach w więzieniu uczy się życia na wolności

W obiekcie polityk widzi także przestrzenie dla młodych artystów oraz kino studyjne. W sfinansowaniu tych pomysłów miałoby pomóc udostępnienie części obiektu pod działalność komercyjną. Poseł zaznacza, że zależało mu na tym, by wywołać dyskusję.

Zdaniem posła pomysłem nie jest stworzenie za ogromne pieniądze czegoś, co nie będzie wzbudzało zainteresowania, chociaż zaznacza, że szanuje również pomysłodawców innych rozwiązań. Zgodnie z tymi koncepcjami w Młynach miałaby powstać przestrzeń związana z promocją wiedzy z zakresu funkcjonowania mózgu czy Ogrody Wody.

- Chcemy przede wszystkim, żeby Młyny pełniły funkcje ponadregionalne, ściągające do Bydgoszczy ludzi z całej Polski i nie tylko - przekonuje Michał Sztybel, dyrektor Biura Komunikacji Społecznej. - Dlatego pracujemy nad Muzeum Mózgu z wykorzystaniem niekwestionowanego autorytetu prof. Marka Harata oraz nad Ogrodami Wody przygotowywanymi przez miejskie wodociągi. Ma to w sposób wcześniej niespotykany pokazywać wodę w wielu ujęciach i jej wpływ na życie ludzi - wyjaśnia Sztybel. - Szkoda, że pan poseł zabiera głos w dyskusji w momencie, kiedy konkretne prace już trwają, debata publiczna jest w fazie po kilku latach dyskusji, a wcześniej prowadzono konsultacje w tym temacie. Na tym etapie rzucanie haseł, nawet najlepiej brzmiących, bez liczb, koncepcji, projektów nie jest możliwe do realizowania. Dobrze, by było, żeby pan poseł, zanim wrzuci luźny pomysł w eter, najpierw skonsultował się z pomysłodawcami już opracowywanych projektów i przekazał im, co mu się w ich koncepcjach nie podoba. Takie działania są nieatrakcyjne dla posła, bo niemedialne - dodaje.

Zobacz także: Sklepy online jeszcze długo nie pokonają tych stacjonarnych.

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto