- Mecze Polaków obejrzę z przyjaciółmi w domu - mówi pan Krzysztof z Kapuścisk, którego spotkaliśmy w jednym z bydgoskich hipermarketów przy stoisku z gadżetami Euro 2016.- Przyszedłem z synem kupić czapeczki i plakat naszej drużyny. W domu mamy szaliki z napisem POLSKA i trąbki, a samochód przystroiłem chorągiewkami w barwach narodowych. Będziemy kibicować biało-czerwonym z całych sił. Nawet żona, która nie interesuje się futbolem, obiecała, że obejrzy z nami niedzielny mecz Polaków z Irlandią Północną.
Na oglądanie meczów będzie można wybrać się do niektórych pubów i restauracji. Na wspólne kibicowanie zapraszają, m.in., „Kubryk”, „Kuźnia”, „Na Skarpie” i ogródek letni przy ulicy Mennica. - Na EURO 2016 wykupiliśmy specjalny pakiet w Polsacie - mówi Tomasz Kłosiński z pubu „Kubryk”. - Mecze pokazywane będą na 4 dużych ekranach i ponad 20 telewizorach. Wiele osób już zarezerwowało sobie stoliki. Ustroimy też lokal. Pojawią się miniaturki flag wszystkich państw startujących w ME.
Na dużym ekranie obejrzymy też mecze w „Kuźni”. - Mamy dwa rzutniki i kilka telewizorów - mówi pani Martyna z Klubu „Kuźnia”. - Nastawiamy się głównie na mecze Polaków, ale pozostałe spotkania też będzie można zobaczyć. Właśnie przyjęłam rezerwację na 20 osób.
Na kibiców czeka Wakepark Bydgoszcz w Myślęcinku. - Wykupiliśmy specjalny pakiet w Polsacie na wszystkie mecze. Właśnie czekamy na montaż dekodera i anteny satelitarnej - mówi Maciej Śmiglewski z Wakeparku. - 65-calowy telewizor ustawimy pod namiotem, by w razie deszczu nikomu nie padało na głowę. Sam jestem kibicem piłkarskim i nie mogę się doczekać pierwszego gwizdka na boiskach we Francji. Na oglądanie meczów zapowiedzieli się też kibice z Ukrainy i Turcji, nasi stali goście.
W Myślęcinku pod zadaszeniem będzie można też kibicować przy punkcie gastronomicznym przy wejściu na promenadę. - Mamy czynne do 21.00, ale na czas mistrzostw wydłużymy godziny pracy - mówi Maciej Sawa, właściciel.
Choć ratusz planował utworzenie stref kibica na Wyspie Młyńskiej i placu przed „Łuczniczką”, to nic z tego nie wyszło.
- Otrzymaliśmy oferty od firm, które mają prawa do transmisji turnieju, ale okazały się zbyt drogie - mówi Anna Strzelczyk-Frydrych z Biura Obsługi Mediów Urzędu Miasta Bydgoszczy. - Jedna dotyczyła organizacji strefy kibica pod banderą oficjalnych partnerów PZPN i opiewała na kwotę miliona zł. Druga, którą przygotowała firma eventowa, zakładała wydatek 430 tys. zł brutto. Z kolei propozycja Polsatu (sprzedaż sygnału na wszystkie mecze) to był koszt 155 tys. zł brutto, ale tylko za sam sygnał, bez zabezpieczenia medycznego, ochrony i ogrodzenia terenu. Oferta wpłynęła pod koniec maja, a że byłaby to impreza masowa, więc zgodnie z ustawą należało ją zgłosić miesiąc wcześniej. Było za późno. Z tego, co wiemy, inne duże polskie miasta postąpiły podobnie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?