Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wybory Samorządowe 2018 w Bydgoszczy. - Chcemy edukacji, a nie kompromitacji - mówią członkowie partii Razem

Małgorzata Pieczyńska
Rzetelna edukacja seksualna młodzieży w polskich szkołach nie istnieje i czas to zmienić - mówią Paulina Matysiak, Michał Wysocki i Artur Eichhorst, członkowie partii Razem, którzy kandydować będą do sejmiku województwa z okręgu nr 5 w Bydgoszczy i okręgu nr 4 w Toruniu.


Zobacz również: FLESZ: Jak nie zatruć się grzybami
Rzetelna edukacja seksualna młodzieży w polskich szkołach nie istnieje i czas to zmienić - mówią Paulina Matysiak, Michał Wysocki i Artur Eichhorst, członkowie partii Razem, którzy kandydować będą do sejmiku województwa z okręgu nr 5 w Bydgoszczy i okręgu nr 4 w Toruniu. Zobacz również: FLESZ: Jak nie zatruć się grzybami Małgorzata Pieczyńska
Rzetelna edukacja seksualna młodzieży w polskich szkołach nie istnieje i czas to zmienić - mówią Paulina Matysiak, Michał Wysocki i Artur Eichhorst, członkowie partii Razem, którzy kandydować będą do sejmiku województwa z okręgu nr 5 w Bydgoszczy i okręgu nr 4 w Toruniu.

Ich zdaniem, obecnie zajęcia wychowania do życia w rodzinie w szkołach są przesycone ideologią i stoją na bardzo niskim poziomie.

- Stąd młodzież z nich nie korzysta - mówi Paulina Matysiak. - Jest tylko jeden podręcznik do WDŻ "Wędrując ku dorosłości" pod redakcją Teresy Król, który zawiera skandaliczne treści. Uczniowie mogą się z niego chociażby dowiedzieć, że ginekolog to nie dentysta, a regularne wizyty u ginekologa nie są konieczne w tak młodym wieku.

Efekt? W ubiegłym roku w naszym województwie aż 176 dziewcząt w wieku 13-17 lat zaszło w ciążę. Poza tym zajęcia WDŻ nie są obowiązkowe i zwykle odbywają się na pierwszej lub ostatniej lekcji. To także nie zachęca młodzieży do udziału w nich.

Członkowie partii Razem uważają, że młodzi ludzie mają prawo do rzetelnej informacji. - Nie chcemy, aby czerpali oni wiedzę o seksualności i relacjach międzyludzkich z internetu, czy podręcznika, który krytykują także eksperci, nauczyciele, ale i sama młodzież - mówi Michał Wysocki.

- To specjaliści z zakresu seksuologii powinni im takie informacje przekazywać. Konieczne jest utworzenie placówek, w których będą dyżury takich fachowców, gdzie młodzież zdobędzie odpowiedź na pytania związane z edukacją seksualną. Proponujemy utworzenie punktów konsultacyjnych np. w organizacjach pozarządowych, gdzie młodzież, która rozpoczyna współżycie seksualne, dostanie tam np. bezpłatnie prezerwatywy.

Chcemy tworzyć i opłacać zajęcia edukacji seksualnej w szkołach. Potrzebne są także kampanie społeczne na ten temat. W szkołach lub punktach konsultacyjnych młodzież mogłaby się zaopatrzyć w broszury na ten temat.

Jak podkreśla Artur Eichhorst, nie chodzi tu wcale o zachęcanie młodzieży do współżycia seksualnego, lecz dostęp do rzetelnej informacji i profilaktykę. - Jej brak sprawia, że młodzi ludzie rozpoczynają współżycie i nie wiedzą jak się zabezpieczyć np. przed chorobami wenerycznymi czy niechcianymi ciążami - mówi.

Zobacz również: FLESZ: Jak nie zatruć się grzybami

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto