Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wysoka porażka Artego we Francji. Bydgoszczanki odpadły z EuroCup

Tomasz Froehlke
Tomasz Czachorowski
Artego Bydgoszcz pożegnało się z europejskimi rozgrywkami, wysoko przegrywając we Francji z Carolo Basket w 1/8 finału EuroCup.

Carolo Basket - Artego Bydgoszcz 84:47 (29:10, 18:16, 16:9, 21:12)
CAROLO: Bereżynska 16 (1), Dos Santos 16, Levis 14 (4), Minte 6, Bouderra 5 (1) oraz Chevaugeon 11 (3), Loyd 8, Paget 6, Meite 2, Filip 0.
ARTEGO: O’Neill 13 (2), Stankovic 8, McBride 8, Międzik 6 (1), Stallworth 0 oraz Szott-Hejmej 4, Poboży 4, Żurowska-Cegielska 2, Adamowicz 2, Bujniak 0.

Bydgoszczanki jechały na rewanż do Francji jak na stracenie. Przed tygodniem przegrały u siebie 62:83 i było wiadomo, że tylko jakiś kataklizm rywalek może umożliwić im awans.

Kataklizmu jednak nie było. Była za to bardzo wysokie zwycięstwo Carolo, a Artego ani przez moment nie nawiązało równorzędnej walki. Sytuacja powtórzyła się tak, jak w pierwszym meczu: Francuzki wygrały bardzo wysoko pierwszą kwartę, a potem w pełni kontrolowały spotkanie. Z tą różnicą, że w Bydgoszczy Artego walczyło, momentami zmniejszając straty do około 10 pkt., a na wyjeździe niestety nie.

Szkoda, bo europejskie rozgrywki są też wizytówką polskiej ligi, która w tym przypadku wypadła nie najlepiej.

Artego nie miało nic do powiedzenia pod koszem, a z dystansu były bardzo nieskuteczne. Z gry trafiły 18 z 67 rzutów (27 procent), a za 3 - 3/23 (13 procent). W asystach przegrały walkę aż 11-25. Sama rozgrywająca Amel Bouderra miała ich osiem.

Denesha Stallworth chyba sama nie pamięta, kiedy w meczu nie zdobyła punktu, pudłując wszystkie swoje osiem rzutów. To już świadczy, jak ciężo było walczyć pod koszem przede wszystkim Walerią Biereżyńską oraz Clarissą Dos Santos (12 zbiórek).

Najskuteczniejsza Jennifer O’Neill miała tylko 5/15 z gry (do tego 5 zbiórek, 4 asysty i 4 straty). Dorobek pozostałych jest tragiczny: Elżbieta Międzik - 2/6, Julia Adamowicz - 1/7, Agnieszka Szott-Hejmej - 2/6, Justyna Żurowska-Cegielska - 1/6, Julie McBride - 2/5. Jedynie na uwagę zasługuje Dragana Stankovic, która trafiła 4/9 rzutów z gry i miała osiem zbiórek.

Wiadomo, że zespół francuski ma kilkakrotnie wyższy budżet i znacznie większe aspiracje. Artego w tym roku debiutowało w europejskich pucharach i w sumie ich występy należy ocenić pozytywnie. Awansowały do grona 16 najlepszych drużyn EuroCup, wygrywając grupę i jedną rundę baraży. Ale niestety, wynik idzie w świat i trudno o dobrą promocję polskiej ligi po takiej porażce. To było bolesne „frycowe” dla Artego.

Bydgoszczanki mogą się skoncetrować już teraz tylko na lidze. W niedzielę grają w Toruniu derby z Energą (17.00).

Info z Polski - przegląd najciekawszych informacji z kraju - 11.01.2018

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Wysoka porażka Artego we Francji. Bydgoszczanki odpadły z EuroCup - Bydgoszcz Nasze Miasto

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto