Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Zawisza z nawiązką odrobił straty i pogrążył Górnika. Los Wieczorka przesądzony?

Redakcja
Początek spotkania przy ul. Gdańskiej należał wyraźnie do gospodarzy. Już w pierwszych minutach tylko dobra decyzja Kasprzika i wyłapanie dośrodkowania, uchroniły zabrzan od utraty bramki. Ataki podopiecznych Ryszarda Tarasiewicza nie słabły. Bardzo aktywny był Michał Masłowski. Zawiszy brakowało jednak zdecydowanie skuteczności.

Zawisza Bydgoszcz - Górnik Zabrze

Kiedy wydawało się, że bramka dla gospodarzy wisi w powietrzu, do siatki bramki strzeżonej przez Wojciecha Kaczmarka trafił Bartosz Iwan, wykorzystując precyzyjne dośrodkowanie Prejuce’a Nakoulmy i niefrasobliwość Łukasza Nawotczyńskiego.

wideo: T-Mobile Ekstraklasa/x-news

Niebiesko-czarni dążyli do wyrównania, jeszcze śmielej atakując bramkę Kasprzika. Najlepszą okazję na doprowadzenie do remisu miał Bernardo Vasconcelos, który w 33. minucie po podaniu Gervorgyana wyszedł sam na sam z golkiperem gości. W tym pojedynku lepszy okazał się były bramkarz Termaliki Bruk-Bet Nieciecza.

Kilka minut później popularny "Vasco" mógł się zrewanżować Gevorgyanowi, ale w sytuacji 2 na 1 nie zdecydował się na zagranie do kolegi z zespołu i akcja nie przyniosła korzyści Zawiszy.

wideo: T-Mobile Ekstraklasa/x-news

Kwadrans pomiędzy pierwszą, a drugą połową znacznie lepiej spożytkował opiekun Zawiszy. Tuż po przerwie, niebesko-czarni ruszyli do frontalnych ataków na bramkę Kasprzika. Na efekty nie trzeba było długo czekać. W 52. minucie Vasconcelos z linii końcowej boiska cofnął piłkę do wbiegającego w pole karne Gevorgyana, a ten przyłożył tylko nogę i wyrównał stan meczu.

Jedenaście minut późnej, do odbitej po rzucie rożnym piłki dobiegł Sebastian Dudek i mocnym strzałem z pierwszej piłki pokonał golkipera gości. Niespełna 5 minut później Dudek dołożył jeszcze jedno trafienie. W sytuacji sam na sam Vasconcelosa sfaulował Wełnicki i za to zagranie obejrzał czerwoną kartkę. Do piłki ustawionej na skraju pola karnego podszedł Dudek i fantastycznym uderzeniem pokonał bezradnego Kasprzika.

Piłkarzom Zawiszy nie było dość. Kolejne akcje napędzane przez Luisa Carlosa nie przyniosły efektu w postaci gola. Piłkarze z Zabrza w drugiej połowie właściwie ani razu nie zagrozili bramce Wojciecha Kaczmarka i Zawisza zasłużenie pokonał Górnika 3:1.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto